Już chwilę nic nie pisałam ale jest dobrze. Praca, studia i staram się znów być najlepsza. Nie jest to łatwe bo do ideału trochę mi brakuje. Jest 80kg udało mi się nie przytyć mimo jedzenia trochę w kratkę, czasem pozwalnia sobie na małe co nie co i imprez, do tego dochodzi stres a to jest największy kusiciel. W ostatnich dwóch miesiącach miałam epizody że waga podnosiła się w granicach dwóch kilo było to związane z nieuwagą lub przeziębieniem.
Nie jest źle jest 80, teraz w palnie ponowny spadek wagi. Jest dobrze.