Hejo!!!
W przerwie pisania inżynierki postanowiłam tu coś naskrobać :)
Szybkie przemyślenia:
- kupić gąbkę 'Syrenkę na cellulit' i się ładnie nią myć
- jak w niedzielę będzie na serio +4 stopnie i Słoneczko, to lecę na dwór wracać do formy biegowej
- dziś jakoś nie umiałam się powstrzymać z jedzonkiem (prawie cała paka CornFlakes zjedzona :/)
- ale! od poniedziałku NIE JEM SŁODYCZY (oprócz max.1 małego jogurtu owocowego, bo powoli się muszę odzwyczaić)
- uwielbiam aromatyzowane herbaty czerwone, np. teraz piję pijaną wiśnię :)
Wam również życzę ciepełka w weekend! I odpoczynku jutro! :)
Marzena222
6 stycznia 2011, 09:09No to trzymam kciuki;*:)