Dawno mnie nie było. Nie ma się czym chwalić. Przytyłam. Pewnie jest wiele czynników. Ale nic mnie nie usprawiedliwia.
Przede mną cel I: napisać pracę inżynierską i ją obronić do 31. stycznia 2011.
Cel II: zapisać się na fitness (bawić się ćwiczeniami! i biegać na bieżni) i spożywać mniej i zdrowiej
Cel III: gdy zrobi się już cieplej zacząć biegać na dworku + zapisać się na jakiś bieg 5km
Cel IV: powitać lato jako wiotka i zadowolona z życia kobieta :) i kupić sobie fajne bikini
Cel V: nie zaprzepaścić efektów!!!
Udanej zabawy sylwestrowej i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!