Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A po burzy zawsze przychodzi Słońce...i piękna
tęcza!!!


...to nie metafora :) Uciekłam dziś przed sporawą burzą...w jej trakcie robiłam sobie spokojnie zakupki /kupiłam m.in. szparagi białe, których nigdy nie jadłam!!! - jak macie jakieś 'lekkie' przepisy, to dawajcie!!!/...a jak wyszłam, to świeciło już Słoneczko, a na horyzoncie ukazała się moim oczom tęcza...

Dziś nie biegam, bo muszę odpocząć po wczorajszym 'maratonie'
Ale za to sporo przemaszerowałam, więc troszku kalorii poszło się topić!

Generalnie wstałam bardzo wcześnie, aby się jeszcze poduczyć przez kolosem...ale śniadanko zjadłam najpóźniej jak mogłam, aby nie być potem głodną i zmęczoną...
W sumie dużo dziś nie zjadłam (ta kaszka z fasolką była o 19.)...i jest dopiero 19:30, a ja myślę, że za jakąś godzinkę, dwie pójdę już spać, bo padam...

Menu:
I kaszka manna malinowa + 3 łyżki otrębów + 1 łyżka owsianych + 1 łyżka rodzynek ~366
II mały banan + daktyl ~160
III zupka pomidorowa + trochę ryżu parabolicznego ~228
IV kuskus z suszonymi pomidorami + dużooo fasolki szparagowej pierwszy raz gotowałam na parze:):):) ~225
Razem: ok. 980 kcal

Miłego wieczroku!!!
Merci za każdy wspólny dzień!!!


  • punktransistor

    punktransistor

    11 maja 2010, 19:02

    makaron graham nie jest dietetyczny, ale jest dużo zdrowszy od zwykłego (ma więcej błonnika, nie jest taki przetworzony etc.). akurat ten makaron kupiłam w aldiku. widziałam też w realu. w biedronce go nie ma, ale możesz poszukać w różnych supermarketach. uwielbiam zakupy w biedronce :D specjalnych dietetycznych rzeczy nie ma, ale często kupuję w niej jogurty, serek wiejski w rodzinnym opakowaniu, kaszkę mleczny start, czasem mrożonki warzywne, płatki just fit, musli, ostatnio kupiłam makrelę w galarecie, ale jeszcze nie próbowałam. ale biedronka dobra rzecz hahaha

  • mandarynkaa87

    mandarynkaa87

    11 maja 2010, 19:01

    wielkie dzieki za motywacyjnego kopa.:)masz racje-musze sie zabrac do roboty:)i to ostro.a powiem Ci ze juz muyslalam o tym zeby na jakis czas dac sobie z tym wszystkim spokoj i zniknac z vitalii.

  • punktransistor

    punktransistor

    11 maja 2010, 18:41

    dziękuję bardzo :) 'tak fajna być nie mogę' to mnie rozwaliło ;D hahaha

  • Possible

    Possible

    11 maja 2010, 17:38

    Super ci idzie, oby tak dalej trzymac :) a co do tygodni "specjalnych" z LBB - poki co odpadam, bo ostatnio jestem malozmobilizowana do czegokolwiek :) pozdrowki.

  • Kajut82

    Kajut82

    11 maja 2010, 08:46

    http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/szparagi/biala_zupa_szparagowa/przepis.html

  • Kajut82

    Kajut82

    10 maja 2010, 22:49

    hej, bardzo lubię czytać Twój pamiętnik, motywuje mnie. Zwłaszcza, że nam, niskim dziewczynom trudno schudnąć. Podziwiam Cię - ja zaczęłam tyć, przestałam się pilnować... pozdrawiam serdecznie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.