Proszę Was, moje Drogie, o POMOC!
Napiszcie mi jakie mogę sobie robić kary/nagrody za karygodne/zacne zachowanie dietowo-ćwiczeniowe! Co kilka głów, to nie jedna...może macie jakieś sposobiki...
Nie mam mowy o słodyczach :P za bardzo o np. kupowaniu rzeczy też nie...bo ew. co drugi dzień nie stać mnie, aby kupować sobie coś w nagrodę.
Pochlastać się mogę wewnętrznie...ale to nie pomaga - jak moje ciało chce jeść emocjonalnie, to to robi :(:(:( może powinnam zacząć się chłostać?!
What more can/should I do???
Zrozpaczona Ja.
DDreamer
24 kwietnia 2010, 18:05Ja mam coś takiego, że jak dochodzę do ustalonej wagi (np. 2 kg w ciągu 2-3 tyg) w nagrodę jem batonika albo coś. A za każde 'nadbagażowe' jedzenie jedno kółko biegania dookoła osiedla.