Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wtrącające się osoby trzecie... :(


Jest mi bardzo smutno :(

Jedna koleżenka, której nie udaje się schudnąć od dłuższego czasu (stosuje restrykcyjną dietę, ale nie chce Jej się w ogóle ćwiczyć) nagadała mojemu chłopakowi, że bieganie, fitness i inne ćwiczenia uzależniają i są ogólnie szkodliwe...:/ On się przejął, że teraz nie będę miała dla Niego czasu (a zaczęłam przygodę z ćwiczeniami parę miesięcy i było wszsytko OK) i w ogóle, że mi to zaszkodzi...

To co powinnam siedzieć w domu? nie ćwiczyć? płakać nad swoją sylwetką? mieć złe samopoczucie i niskie poczucie własnej wartości? :(

Dziwię się jak łatwo inni potrafią mówić takie głupoty i wtrącać sie do życia innych.
  • MJane

    MJane

    20 kwietnia 2010, 20:16

    że laska próbuje usprawiedliwać swoje lenistwo to rozumiem, ale że twój facet dał sobie takich bzdur nagadać?! ;)

  • aneta94

    aneta94

    20 kwietnia 2010, 20:11

    Szczera rozmowa z chłopakiem, a potem z koleżanką powinna pomóc ;)

  • Zabijaka

    Zabijaka

    20 kwietnia 2010, 20:10

    Nie przejmuj się i porozmawiaj szczerze z chlopakiem, na pewno wszystko się ulozy;)

  • nat.witk

    nat.witk

    20 kwietnia 2010, 20:08

    ale czekaj, czy Twój chlopak nie wie co to zaczy cwiczyc, czym są cwiczenia, i jaką rolę odgrywają w odchudzaniu?? wytlumacz mu o co biega, i zrozumie na pewno. A poza tym, czy widzicie sie 24/24? ;)) a koleżance ktora tkwi ( z głupoty) w miejscu powiedz 3 mile slowa, chyba, ze to dobra kolezanka, to tez jej wytlumacz czym są cwiczenia. Bo ludzie, wbrew temu co mogloby się wydawac, są istatami masowo niemyslącymi! good luck!!!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.