detoksu jabłkowego moge stwierdzić następujące rzeczy:
1. Wytrwałam - jadłam same jabłka do tego piłam dużo wody niegazowanej
2. Chodziłam głodna - smutny fakt ale spodziewałam sie tego w końcu zjadłam mało kcal w porównaniu z poprzednimi dniami
3. Boli mnie głowa - noe wiem czy to przez ciśnienie na dworze czy przez ten detox, obstawiam że oby dwa
4. Mimo jedzenia samych jabłek mogłam jeździć na rowerku stacjonarnym i byłam normalnie zmęczona wysiłkiem a nie jakoś szczególnie mocniej
5. Wiem ze po tych czterech dniach nie będe w stanie zjeść normalnych porcji - już czuje jak mi sie żołądek zmniejsza :)
Ogólnie nie jest źle po tym pierwszym dniu detoxu. Objawy mam takie jak podejżewałam przy typowym detoxie więc nie jest źle :)
NiebieskaZabka
14 kwietnia 2018, 07:58Podziwiam wytrwałość. Sama byłam kilka dni na detoksie doktor Dąbrowskiej i przyznam, że było mi ciężko. Powodzenia ;-)
martiniss!
12 kwietnia 2018, 14:30Niestety to przez takie menu. Jabłka są mehhh.. ani dobre na żołądek, ani specjalnie nie odżywiają. (tutaj najlepiej sprawdziłyby się jabłka duszone). Ale cicho sza, do niczego nie namiawiam. Chodzi o zniwelowanie kwasoty. By się lepiej poczuć pij też ciepłe napoje (nie gorące). Zwłaszcza rekomenduję rumianek. Pozdrowienia
malachit24680
12 kwietnia 2018, 14:51Jabłka mają te całe pektyny czy jakoś tak, w każdym razie są zdrowe a poza tym ja jepo prostu uwielbiam i temu taka dietka :) dzięki za ten pomysł z rumiankiem wykorzystam go :) pozdrawiam :)
Cathwyllt
12 kwietnia 2018, 11:58Nie jestem fanką detoksów ani diet eliminacyjnych. Na samych jabłkach nie dostarczasz praktycznie żadnych składników odżywczych a sam detoks to bzdura. Nasz organizm od detoksu ma wątrobę, nerki itd, one działają cały czas i jakikolwiek inny detoks potrzebny jest tylko i wyłącznie w stanach zatrucia, np. dopalaczami czy czymś takim. Myślę, że dużo lepiej dla zdrowia i samopoczucia wyszłabyś na diecie lekkostrawnej, jeśli zależy Ci na płaskim brzuchu. A przynajmniej odpuść treningi bo się przecież wykończysz...
martiniss!
12 kwietnia 2018, 14:27Spokojnie to tylko cardio, jasne jeśli to by był 6 dzień "detoksu" to owszem, to zabójstwo dla mięśni (niestety). Ale przy krótkim czasie, jeśli ktoś ma taka potrzebę to cóż - każdy ma swoje ciało i sam decyduje. Również w życiu nie poszłabym na jabłkowy detoks. Ba w ogóle owocowy. Wolałabym zupy. Ale co kto woli i zna. :)
malachit24680
12 kwietnia 2018, 14:48Spoko te jazdy rowerkiem to relaksacyjnie nie wykończe sie :) a detoksu mam jeszcze tylko dwa dni więc luzik, oczyszcze sie i lekkosyrawnie będe jeść :)