Witam w 2014 roku.
Miał być to rok zmian i sukcesów, dlatego usilnie staram się sprostać moim wysokim wymaganiom ćwicząc i stosując odpowiednią dietę. Może to głupio zabrzmi, ale odchudzałam się już mnóstwo razy i mnóstwo razy rezygnowałam po dłuższym lub krótszym czasie, jednak teraz czuję, że będzie inaczej, musi być :)
Dziś zaplanowałam trening z Mel B - pośladki nogi abs i ramiona w sumie 40 minut plus 20 minut na hula-hop, bo trzeba wykorzystać ten przyrząd ;)
I tak się właśnie zastanawiam ile ćwiczyć, żeby było widać efekty? Wystarczy godzina?Miał być to rok zmian i sukcesów, dlatego usilnie staram się sprostać moim wysokim wymaganiom ćwicząc i stosując odpowiednią dietę. Może to głupio zabrzmi, ale odchudzałam się już mnóstwo razy i mnóstwo razy rezygnowałam po dłuższym lub krótszym czasie, jednak teraz czuję, że będzie inaczej, musi być :)
Dziś zaplanowałam trening z Mel B - pośladki nogi abs i ramiona w sumie 40 minut plus 20 minut na hula-hop, bo trzeba wykorzystać ten przyrząd ;)
mrs19bubble94
5 stycznia 2014, 14:45Jeśli ćwiczysz z Mel B to godzina wystarczy, tylko musisz dawać z siebie wszystko do ostatniej sekundy ćwiczeń. Jeśli zaś chodzi o hula hop to 20 minut jest zdecydowanie za mało. Spróbuj kręcić np. w czasie oglądania serialu lub filmu. Jaki masz hula hop? Ja mam z masującymi wypustkami i początkowo wiadomo, obtarcia, siniaki, ból jednak po tygodniu wszystko mija i kręcenie zaczyna sprawiać przyjemność.
SandyCastle
5 stycznia 2014, 12:30Jak najbardziej godzina wystarczy:)