Zaczynam się zastanawiać czy mi się waga nie popsuła :) W tym tygodniu 1,8 kg mniej niż w poprzednim. Oczywiście nie to żebym był z tego powodu zły, tylko zastanawiam się dlaczego tak dobrze idzie. Oprócz diety nie robię zupełnie nic :) Coraz częściej pojawiają się komentarze, jak fajnie wyglądam, że schudłem. Miło, słyszeć takie słowa. Ostatnio nawet koleżanka chciała mnie wysłać do lekarza bo się przestraszyła, że tak zmizerniałem, heh :) Słyszałem, że jak człowiek pierwszy raz się odchudza, to są najlepsze efekty, ale ile w tym prawdy to nie wiem. Mam nadzieję, że mi odpowiecie na to pytanie :) Tym bardziej, że z Waszych doświadczeń wiem, że najpierw waga leci szybko a później już spada powoli. A u mnie odwrotnie :) Aż się boję myśleć co będzie jak ta tendencja się utrzyma ;) Pozdrawiam Was ciepło i niezmiennie trzymam mocno kciuki za wasze bitwy z wagą :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
moniunia006
1 grudnia 2007, 09:53Hello:) pozdrawiam Cie serdecznie i dziekuje za cieple slowa:) no nA pewno sie nie poddam:) nikt nie mowil ze bedzie latwo nie:) nooo:) tak wiec glowa do gory i zyje sie dalej:) Co do Twojego spadku kg:) serdecznie gratuluje:) idzie CI rewelacyjnie:) jestem z CIebie dumna:) ja przyznam sie ze u mnie tez spadek kolejny...juz 69:)tak wiec do przodu do przodu:) a powiedz mi jaka dietke stosujesz?? milego weekendu Ci zycze:)
creo
30 listopada 2007, 23:19za życzenia :) , Hehe może i fajnie tylko wszystkim polewaj ;) . Widzę że ostro walczysz , też tyle ważyłem i wiem że przy takiej wadze waga śmiga w dół jak szalona i to bardzo podnosi na duch Pozdro