Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2,3 kg mniej - w tydzień! :)
23 listopada 2007
Wow, ale się zdziwiłem jak dzisiaj rano wskoczyłem na wagę, żeby dokonać cotygodniowego pomiaru masy ciała ;) Jeszcze w życiu nie straciłem ponad 2 kilogramów w ciągu jednego tygodnia, tym bardziej, że byłem na urodzinach brata, wypiłem trochę alkoholu i proszę jaki efekt :) Jak tak dalej pójdzie to może na początku grudnia zobaczę upragnione 2 cyferki na wadzę? ;) Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was!
pjedrzejczak
30 listopada 2007, 11:33...już o krok, idziesz jak burza, jeszcze tydzień, może dwa. Kibicuję Ci i wierzę w Twój sukces.
moniunia006
28 listopada 2007, 22:36witam witam:) dziekuje bardzo za zyczonka:) i kto tu mowi o kilogramowym zalenstwie:D ale swietnie Ci idzie:) jestem pod wrazeniem:) tylko pametaj co mi powiedziales: nie szalej tak z gubieniem kg bo nam za niedługo znikniesz:) i ja mowie TObie to samo:) hihih Fajnie ze tak sie trzymasZ:) buzki
Lodziara21
27 listopada 2007, 14:44super..pogratulowac takiego spadku..:)jestem pewna ze na poczatku grudnia beda juz dwie cyferki.. :) pozdrawiam cieplutko:)
creo
24 listopada 2007, 19:18Oby tak dalej , spoko ci idzie , No pomyśle nad tym ruchem , w pracy mam do na pewno dużo .Zaczynam na 100% od rowerka stacjonarnego bo nie lubię 2 tygodniowej rozgrzewki na wiosnę gdy szaleje bikem po ulicy :) Pozdro
bluebutterfly6
24 listopada 2007, 18:18gratuluje z całego serduszka oby tadk dalej ! :)
iwonam97
23 listopada 2007, 20:28Swietnie Ci idzie. Oby tak dalej powodzenia!!!
Tcheia
23 listopada 2007, 15:10W takim razie gratuluje :) tez bym tak chciała :P Trzymam za Ciebie kciuki :) pozdrawiam :)