Jestem po I treningu...pierwsze odczucia? trochę to wszystko powolne, wcale się nie zmęczyłam...oczekiwałam czegoś lepszego..ale wytrwam ten miesiąc- zobaczymy jakie będą kolejne.
Menu na dzisiaj:
Ś: Płatki z jogurtem nat, herbata, banan
II ś- jogurt, pomarańcza, jabłko
Lunch- kanapka z wędliną i warzywami, herbata, jabłko
Obiadokolacja- kurczak duszony z selerem naciowym, 2 gotowane marchewki
Kolacja Wafel ryżowy z twarożkiem, herbata
Razem 1600 kcal
Miłego dnia