Powoli układam nowy plan, widzę nowe,inne, lepsze możliwości, zmuszam się do pozytywnego myslenia o mojej przyszłości, do pozytywnych wizualizacji zdarzeń, emocji,...
Wczoraj pocwiczyłam 8 min legs, i 8 min abs
Dietkowo- ok
Waga 57,6 kg
Powoli układam nowy plan, widzę nowe,inne, lepsze możliwości, zmuszam się do pozytywnego myslenia o mojej przyszłości, do pozytywnych wizualizacji zdarzeń, emocji,...
Wczoraj pocwiczyłam 8 min legs, i 8 min abs
Dietkowo- ok
Waga 57,6 kg
edizaba
31 maja 2010, 21:12cieszę się, ze ci sie spodobał mój szal. A myślenie ja też sobie usze przestawi na inne tory
mariamelia
31 maja 2010, 12:55przepraszam, ze tak zamilklam i ze nie bylo mnie w czas Twoich urodzin. Poczytalam zalegle wpisy w pamietniku. Musisz byc niesamowicie dumna ze swojej Krolewny! Gratuluję 0,4kg na minusie!:) i pozytywnych myśli - u mnie też one powoli kiełują i nowa nadzieja wspępuje. Nigdy sie nie poddawac! Nigdy nie wiadomo co jest za zakretem na wyciagniecie reki. Całuje goraco
Monijka30
28 maja 2010, 18:17myślę, że już wszyscy bardzo potrzebujemy słoneczka, pozytywnego doładowania naszych akumlatorów, bo przecież ten deszcz i zzzimno mogą dołować. Ja również, kiedy jest mi źle, to myślę o moich łobuzach, to właśnie w nich szukam siły. Wizualizację też stosuję, interesuję się technikami rozładowywania stresu, i uczę się żyć tu i teraz. Pozdrawiam cieplutko i składam spóźnione życzenia wszystkie co najlepsze, niesamowicie apetyczny ten torcik:)