WITAM
DAWNO NIE PISAŁAM BO MIAŁAM NADZIEJĘ ŻE POCHWALĘ SIĘ TYM IŻ ZOBACZYŁAM NA MOJEJ WADZE MAGICZNĄ SZÓSTKĘ. A TU LIPA SZÓSTKI NI MA I JAK NA RAZIE CIENIUTKO. ZNÓW PRZYTYŁAM KG. TAK TAK DIETĘ TRZYMAM, Z ĆWICZENIAMI MARNIE.
A W OGÓLE TO JAKIŚ PECH MNIE PRZEŚLADUJĘ.MIESIĄC TEMU KUNY DORWAŁY SIĘ DO MOJEGO AUTA, WYDATEK. PRZEZ PÓŁ ROKU JEŹDZIŁAM BEZ WAŻNEGO PRZEGLĄDU. I OCZYWIŚCIE DALEJ BYM JEŹDZIŁA GDYBY MI SIĘ NIE PRZYŚNIŁO. MOŻE KTOŚ WIERZYĆ LUB NIE ALE SEN -MARA BÓG WIARA. NO I WCZORAJ MIAŁAM OSTATNIĄ WIZYTĘ U DENTYSTY TZN MIAŁAM MIEĆ. PODCZAS PLOMBOWANIA ZĄB SIĘ UKRUSZYŁ. I DUPA BLADA TRZEBA ROBIĆ KORONĘ 1000 ZŁ. NORMALNIE W DOMU TO SIĘ PORYCZAŁAM.
ŚWIĘTA IDĄ I MOC POKUS AŻ SIĘ BOJĘ BO TO MOJE PIERWSZE ŚWIĘTA W TAKIEJ OGROMNEJ DYSCYPLINIE.
Louve1979
9 kwietnia 2014, 10:13Nieszczęścia chodzą parami... a czasami nawet tabunami, mam wrażenie. Ja mozolnie zbieram na implanty, bo na koronki to trochę za późno u mnie... wszczepiłam w ub. roku za 12 tys. 4 sztuki a teraz potrzebuję 20 tys. na sfinalizowanie tematu... hehehe Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale inni mają jak widać gorzej :P Za tę kasę to bym już piękne auto miała a moja dentystka tylko komentuje, że jeszcze by się przydało licówki za 6 tys. bo zgryz mi siadł czy coś tam... :P No i zbieram... zbieram... na razie kiepsko mi to wychodzi więc co jakiś czas też się uryczę sama nad sobą i tyle, bo na moich 80% pensji w trakcie rodzicielskiego to raczej za dużo nie mam szans poodkładać. Kochana, zbieraj się!!!! Idziemy teraz na 6!!! Precz z 7-kami!!! W przyszły piątek ma być 6 i już, a co! I to taka stabilna :))
sempe
9 kwietnia 2014, 09:54Aż tak będziesz się ograniczac? Może pi troszku ulubionych potraw spróbujesz co? Mnie też czeka uzupełnienie 2zebow... A mogłabym gdzies za to wyjechac. Buziaki
Tangerine75
9 kwietnia 2014, 01:13Ja zasnąć nie mogę i piszę. Widzę, ze przechodziłysmy podobnie. Też mialam zły sen, ze tsunami mnie w moim domu zalewa, a tu zab się ukruszył wcześniej leczony kanałowi i z braku kaski odpuściłam, też sie popłakałam, no i czulam, ze z 1000 zl wydatku na taka koronkę, u mnie czwórka poszła. Marne pocieszenie, ale nie jesteś sama... Pozdrawiam nocną porą...
virginia87
8 kwietnia 2014, 23:17oby ta 6 szybko przyszła :) kurde, ja się boję, że i u mnie bez koronki się nie obędzie :( mam nadzieje, że się jednak da zęba zrobić bo to dolna 6 i byłoby widac dziurę po wyrwaniu :(
mamagrzesia
8 kwietnia 2014, 21:52Dasz radę, powąchasz szyneczkę, białą kielbaskę i popatrzysz jak inni jedzą :))