Dziekuje wszystkim razem i każdej z osobna, wprawdzie bury to zaspecjalnie nie dostałam,ale słowa wsparcia i pocieszenia od tak wielu vitalijek sa dla mnie BEZCENNE.
Dla mnie takim odbiciem od dna jest waga 69kg, strach przed 70 jest przeogromny i wtedy nastepuje obudzenie. Wczorajszy dzien był przepiekny jesli chodzi o dietę- same proteiny:
śniadanie: jajecznica, drugie maslanka, obiad 3 pałki z kurczaka, kolacja: duszony kawałeczek dorsza- i hektolitry wody... brzuszków 600szt. Niestety nadal nie było kibelka, ale zaraz ide na bieżnie to moze cos wybiegam....Waga dzis rano 1kg mniej-68(dni białkowe sa przecudne jesli chodzi o szybki ubytek wagi)
Przede mną moje 30-te urodziny, które robie dla samych babek(12szt) 30 stycznia-ale sie będzie działo...., a potem 2 lutego wylot do egiptu.... musze koniecznie do tego czasu dietkowac....zreszta potem też bo przeciez laseczki do wiosny juz mniej niz dalej....
Maja jeszcze na antybiotyku,na brzuszek juz sie nie skarży, troche leci jej z noska, zawiozłąm ją dzis do przedszkola, bo jutro dzien babci a ona przez te absencję żadnych wierszyków nie umie. ale płakała-"ja nie cę do psedskola"
Dla mnie takim odbiciem od dna jest waga 69kg, strach przed 70 jest przeogromny i wtedy nastepuje obudzenie. Wczorajszy dzien był przepiekny jesli chodzi o dietę- same proteiny:
śniadanie: jajecznica, drugie maslanka, obiad 3 pałki z kurczaka, kolacja: duszony kawałeczek dorsza- i hektolitry wody... brzuszków 600szt. Niestety nadal nie było kibelka, ale zaraz ide na bieżnie to moze cos wybiegam....Waga dzis rano 1kg mniej-68(dni białkowe sa przecudne jesli chodzi o szybki ubytek wagi)
Przede mną moje 30-te urodziny, które robie dla samych babek(12szt) 30 stycznia-ale sie będzie działo...., a potem 2 lutego wylot do egiptu.... musze koniecznie do tego czasu dietkowac....zreszta potem też bo przeciez laseczki do wiosny juz mniej niz dalej....
Maja jeszcze na antybiotyku,na brzuszek juz sie nie skarży, troche leci jej z noska, zawiozłąm ją dzis do przedszkola, bo jutro dzien babci a ona przez te absencję żadnych wierszyków nie umie. ale płakała-"ja nie cę do psedskola"
MOTTO DLA WAS I DLA MNIE NA DZIŚ:
PAMIETAJ ŻE NAJMNIEJSZY KROK W STRONE CELU JEST WIECEJ WART NIZ MARATON DOBRYCH CHECI
PAMIETAJ ŻE NAJMNIEJSZY KROK W STRONE CELU JEST WIECEJ WART NIZ MARATON DOBRYCH CHECI
joowi
19 stycznia 2010, 18:19No laseczko życze aby waga nadal tak szybko spadała!!!! wiesz ze dla mnie jesteś piekna nawet z ta przeklęta 70 :) ale szczerze Ci jej nie zyczę! To gdzie na tą imprezkę mam sie wbic? :P
tomija
19 stycznia 2010, 10:15no nie moge:))obiecałam, ze nikomu nie powiem:))ale było śmiesznie:))buziaki
tomija
19 stycznia 2010, 09:45motto super!!!adekwatne chyba do wszystkich vitalijek:))buziaki!!!
vitafit1985
19 stycznia 2010, 09:27To motto chyba sobie nad łóżkiem powieszę;-)
klemensik
19 stycznia 2010, 09:20Dzięki za słowa otuchy:) zapraszam na brzuchowe forum http://vitalia.pl/forum26,64890,0_Brzuszki_po_30_wiosnie_zycia.html Chociaż 30 nie masz - tylko za parę dni:) ale czuje w tobie bratnia duszę!:)
zarowka77
19 stycznia 2010, 08:52zeby ładniej wyglądało, bede miala caly tydzien z kurczakowata piersia, bo na tym pieknie chudne, a potem rzuce sie na pieczone papryki z mieskiem i wiesniakiem, i zadnyc, zadnych slodyczy;) dla mnie te proteiny sa ok, bo wiem, ze na warzywach bedzie ciekawsze menu, najgorsze, jak walają sie po domu czekoladki.... ;) ale nie dam sie;) ale masz plany super;))