Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie umiem się zmotywować

20 stycznia 2014

weekend to jedna wielka porażka. pół kg więcej. Mój awatar 3d znowu jest spasły :( a spodnie za ciasne. Ale nie umiem przestać jeść.

bilmece
20 stycznia 2014, 19:58

Tak duzo udalo ci sie osiagnac, jak znow nie bedziesz mogla sie opanowac, pomysl jak sie czulas wazac te ponad 80kg...Pamietasz?
majeczka08
20 stycznia 2014, 15:55

Dzięki dziewczyny, że jesteście :)
izunia199011
20 stycznia 2014, 14:11

Ja tez czuje kazdy kilogram nadprobgramowy tylko jak przytyje !
mysza76
20 stycznia 2014, 13:32

bedzie dobrze ,tyle juz osiagnęłaś ,przecież potrafisz ,wracaj na dobre tory...
MllaGrubaskaa
20 stycznia 2014, 13:26

Wiem jak czasem bywa ciężko, ale grunt to nie poddawać się! W końcu uda Ci się wejść na dobre tory i wpaść w rytm ;))
niezapominajka33
20 stycznia 2014, 13:13

Spójrz na swój pasek wagi, na to co już osiągnęłaś !!! Cel coraz bliżej :) Trzymam kciuki !!!
MademoiselleCatherina
20 stycznia 2014, 12:53

Jak sama się nie zaprzesz to nikt inni za Ciebie nie zrobi ;-) Zrób sobie prezent na najbliższą wiosnę i lato :-) Powodzenia!