Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Same pozytywne wpisy:)
26 września 2011
Widzę, że chyba dzisiejszy dzień należy do udanych u wszystkich Vitalijek:) U mnie też dobrze - trzymam dietę (Dukan) i byłam na Zumbie. Wagę wpiszę w niedzielę. Postanowiłam wpisywać ją w każdą niedzielę. Resztę pomiarów będę robić co miesiąc. Jutro nie wybieram się nigdzie, więc poćwiczę w domu. Muszę zadbać o brzuszek, bo chyba czuje się niedoceniany:) Poza tym na siłowni jest tylko jeden sprzęt do ćwiczeń na mięśnie brzucha - reszta to bieżnie, stepery, rowerki i cross - treinery. No i ciężary do podnoszenia. Są też piłki, ale póki nie schudnę, to nie będę rzucać się w oczy:) A na piłkach dużo osób nie ćwiczy:)
boloo
27 września 2011, 09:41A szkoda, bo na piłkach bardzo fajnie można brzuch ćwiczyć :)
PaulinaRajmunda
26 września 2011, 22:49Pozytywnie, pozytywnie :)