Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nażreć się i pęknąć...


schowam wagę
przestanę udawać, że jestem na diecie,
że się odchudzam
i tak jestem zaniedbana,
a gorący makaron daje ukojenie

najlepiej nażreć się wszystkiego
i pęknąć
nie musieć się starać
nie stresować
udowadniać wszystkim w koło
udawać
oszukiwać siebie...


  • chiddyBang

    chiddyBang

    11 października 2013, 11:06

    Nie dołuj się, nie załamuj! Postaraj się, może za dużo od siebie nie wymagaj, efekty przyjdą później, ale zawsze to coś. Nie przejmuj się ludźmi, zrób to dla siebie !!!

  • Martinnia

    Martinnia

    11 października 2013, 09:33

    Chodzi tu o Twoje samopoczucie, a nie ciągłe kontrolowanie się! Nażarta będziesz czuła sie jeszcze gorzej. Dużo sił wysyłam!

  • uwaganadwaga

    uwaganadwaga

    11 października 2013, 09:13

    W Krakowie nie ma zaniedbanych kobiet....byłam -widziałam !!!...może makaron pełnoziarnisty... ma mniej kalorii...Pozdrwiam !!!

  • ognisko

    ognisko

    10 października 2013, 23:21

    Mała, a może czas w końcu oświadczyć. że moje życie jest piękne. Z dietą czy bez niej to TWOJE życie i to jak je przeżyjesz zależy w dużej mierze od Ciebie. Nikt nie przeżyje za Ciebie ani jednego dnia, ani jednej godziny.

  • Agnes2602

    Agnes2602

    10 października 2013, 22:58

    Jutro bedzie lepszy dzien !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.