Trwa 2 tygodnie i są dni (znowu codziennie ważę się), kiedy waga na plusie (+/- 0,1kg - 0,5 kg). Dalej trzymam się planu. Poczekam, jeszcze jakieś dwa tygodnie i zastój minie. "Ten typ tak ma".
Wczoraj na "poprawinach 40-tki" byłam w miarę zdyscyplinowana, jadłam surówkę - nawet dużo (bez majonezu; kapusta pekińska, oliwki, papryka czerwona, pomidor), gotowany dorsz w sosie jogurtowo-śmietankowo-koperkowym, krokiet z pieczarkami, no i oczywiście torcik (taki cieniutki, jak 5 minutek), wypiłam też lampkę wytrawnego wina i kieliszek nalewki aroniowej. Przed imprezą: śniadanie - bułka grahamka i 2 jajka + mleko; II śniadanie - 2 kostki mintaja + bułka grahamka; obiadu nie jadłam. No, chyba nie było tak tragicznie.
Dzisiaj: śniadanie - 1k. pszennego chleba (50g) + jajecznica z 3 jajek; obiad (taki nie "niedzielny", bo chłopaki nie chcieli obiadu i ugotowałam zupę na jutro; mieli ochotę na gofry) - miseczka zupy fasolowej; potem 3 gofry ("małe serduszka"). Na kolacje zjem sałatę lodową z jogurtem naturalnym.
Jutro do pracy. Zaraz idę przygotować sobie jedzenie do pracy. Ostatnio zasmakowałam w takim warstwowym deserze, który zabieram ze sobą do pracy: kroję na cieniutki plasterki 2 jabłka lub jabłko i gruszkę, na to sypię 2 łyżki płatków owsianych, polewam 3 łyżkami jogurtu naturalnego typu greckiego (z Biedronki - 5% tłuszczu), 1 łyżkę suszonej żurawiny. Do pracy zabieram też 2 bułki grahamki z hummusem/serkiem almette i 1/4 awokado - te 3 posiłki wystarczają mi do 16.30-17.00.
Coś mi w telefonie od kilku dni szwankuje aplikacja "Fitatu" - nie mogę zapisywać produktów, które zjadam. Od środy zapisuję na kartce moje posiłki.
schudnac_to_moj_cel
9 listopada 2015, 14:40a zaktualizowalas fitatu? albo odinstaluj i zainstaluj na nowo bo u mnie śmiga bez problemu więc to nie wina apki ;) ja ostatnio mam jakas blokadę w glowie niby chce niby musze a nie mogę ruszyc ...
magnolia90
9 listopada 2015, 22:13Fitatu OK! Dzięki!
aluna235
9 listopada 2015, 13:52Co za organizacja, wszystko jedzeniowo pięknie zaplanowane. Zastój minie to normalne że się pojawia. Pozdrawiam serdecznie