Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest mi radośnie.


6/30
1. Kupiłam dla siebie smartfona (Asus) z promocji (na promocji oszczędziłam 150 zł).
2. Ściągnęłam darmową aplikację licznika kalorii z Vitalii.
3. Ćwiczyłam przez 35 minut.
4. Towarzyszył mi syn w ćwiczeniach (raczej dla śmiechu, bo więcej śmiał się, rozśmieszał mnie, niż ćwiczył).
5. Nie zjadłam niczego, co byłoby niezgodne ze zdrowym żywieniem.

Mając do dyspozycji licznik kalorii już nie będę skrzętnie spisywała w pamiętniku co zjadłam - wystarczy, że będę pilnowała się w "liczniku kalorii". To wystarczy dla własnej samodyscypliny.

Według licznika kalorii zjadłam posiłki o łącznej wartości 1150 kcal. Do kolacji było 780 kcal - trochę mało, więc nadrobiłam na kolację. Też źle. Od jutra postaram się, by było inaczej: mniej więcej 3x350-400 kcal (główne posiłki) +2x100 kcal (przekąski). 

Miałam dzisiaj bardzo dobry dzień... 

  • aluna235

    aluna235

    14 września 2015, 22:44

    Cudnie przeczytać, że miałasś cudowny dzień, oby tylko takie byłe. Chyba też spróbuje z tym licznikiem kalorii. Mam nadzieję, że obsługa nie jest skomplikowana ;) Ślę moc dobrych promieni.

    • magnolia90

      magnolia90

      15 września 2015, 20:28

      Obsługa jest bardzo prosta. Dziękuję, dotarły do mnie. *-*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.