Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ostatnie dni urlopu.


Postanowiłam je wykorzystać na gruntowne posprzątanie domu. Dzisiaj od 9-ej walczyłam ze sprzątaniem piętra domu: garderoba, łazienka, przedpokój i 3 pokoje - multum okien do mycia, pranie firan, porządki w szafach, odkurzanie, mycie podłóg i ... finito. Chłopaki w tym czasie też pracowali: mąż układał drewno na opał, a syn coś tam pomaga teściowi - od rana jeszcze nie wrócił do domu. Jutro czeka na mnie parter domu. 

Śniadanie: 2 kawałki chleba razowego z serem + pomidor + ogórki. II śniadanie: banan. Obiad: pierogi ze szpinakiem + mały jogurt naturalny z brzoskwinią, kiwi, kilkoma suszonym żurawinami, łyżką nasion.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.