Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Zgodnie z postanowieniem
30 lipca 2010
wpisuję wagę z piątkowego ważenia .Wprawdzie w środę zobaczyłam 96,8 ale w czwartek pojadło i popiło(jedno piwko) bez umiaru i efekty widoczne ale byle tak do przodu i byle każde ważenie piątkowe pokazywało coraz mniej. Pozdrawiam wszystkich i życzę coraz mniejszych wartości na wadze.
klimtka
3 sierpnia 2010, 07:35tak będzie,że w każdy piątek waga pokaże mniej:).Pozdrawiam
studentka1986
2 sierpnia 2010, 21:43Dziękuję za miły komentarz :). Dobrze, że niektórzy uważają tak jak my :).
JohnRej
30 lipca 2010, 19:16W następny piątek się poprawisz, a Twoja waga też. Tego Ci życzę i pozdrawiam!
hezof
30 lipca 2010, 14:46zdecydowanie masz rację, najważniejsze jest aby utrzymać właściwy kierunek, tak trzymaj, pozdrawiam, Zosia.