Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien 50- Good morning sloneczka
31 stycznia 2014
Czy wy wierzycie ze dzis mi mignelo 94 ale zatrzymalo sie na 95,1. Wreszcie po wzieciu sie w garsc waga zaczela spadac. Mysle, ze w niedziel to ja zobacze juz 94 z hakiem. A 1 marca 8 z przodu. Wiem wiem miala byc juz 1 stycznia ale moje lenistowo i brak motywacji doprowadzily do zastoju. W sumie nie tak dawno waga pokazala mi 100,5. takze mysle ze nie jest zle. No ale jak na 50 dni to wynik marny. Zrobilam juz 6 skalpeli. Tak fajnie mi sie robi je. Nie mam jeszcze jak biegac bo pada codziennie a ja w deszcz nie lubie. Mialam isc na aqua aerobic ale ostatnio, no wlasnie ostatnio moje dziewcze male mialo rotawirusa biedactwo ale juz ok. dobrze ze dawid nie zlapal. Schudla jak nie wiem dobrze ze chociaz pila wode ale o malo nie zostawili ja w szpitalu. Takze mysle ze w przyszly wt nic nie powinno stac na przeszkodzie. Poki co mieszkamy u Merry jest ciasno ale cieplo i przytulnie no i szukamy czegosc a moze nawet uda nam sie cos kupic. Nie dostalismy kredytu z banku bo dopiero zaczelismy dzialalnosc a musimy miec min 3 lata taki tu wymog ale jest inna opcja moja kolezanka kupila z takiej firmy ze ona dala 75% wartosci a 25 % firma i to jest odpowiednik tak jak spoldzielcze bo caly czas jest wlasnoscia tej firmy bo ma udzialy. Ale mozna tez sprzedac jak sie cos nie podoba. Sprawa powinna rozstrzygnac sie w ciagu mca. Juz mam dosyc tej tulaczki po 12 latach w UK a ja nie mam jeszcze wlasnego M.Tylko dlatego ze nie bylismy pewni czy UK czy Pl. Ale teraz juz jestesmy przekonani ze osiedlamy sie w UK. Ehh to takie wszystko zagmatwane. No to sie wygadalam. U nas leje jak nie wiem. mam juz depresje. MMMMbuziaczki.
reiven
2 lutego 2014, 08:28hej :) zrobiłam 25 skalpeli wyzwanie. pozdrawiam!
marcelka55
31 stycznia 2014, 18:50deszcz nie pomaga w dobrym nastroju, ale ćwiczenia jak najbardziej :) trzymam kciuki za mieszkanie, mam nadzieję, że znajdziecie w końcu własne miejsce :)
Mycha1805
31 stycznia 2014, 12:09Ojej biedulka malutka. Tutaj w Irl tez nie jest latwo o kredyt, a rowniez chcielibysmy miec cos swojego, a konkretnie domek wolnostojacy. Wytwalosci i oby do 8 :) pozdrawiam :)
Nesca85
31 stycznia 2014, 10:52good morning, jak 8 nie zobaczysz to cie znajde i skopie :P
MamaJowitki
31 stycznia 2014, 10:51no no niedlugo bedzie 8 z przodu i u mnie i u Ciebie :) dobrze ze corcia juz zdrowa, buziaki
hipcia2014
31 stycznia 2014, 10:04Powodzenia,ja też jestem co raz bliżej upragnionej 8