Pewnie wiecie, że 50 lat temu i więcej ludzie jedli inaczej , zdrowiej?
Czy nasze babcie, prababcie i praprababcie jadły 5 posiłków? Ha ha , no pewnie, że nie i doskonale o tym wiecie. Teraz wszyscy wkręcają nas w jedzenie, wmawiają , że musisz jeść 5 posiłków, że musisz jeść co 3 godziny. Robią z nas maszyny do pochłaniania ogromnej ilości jedzenia.
Kiedy tylko otworzysz oczy co robisz w ciągu godziny? Jesz śniadanie. No może nie wszyscy ale zdecydowanie większość tak. A wiecie , że śniadania tak jak nam wmawiają jest niepotrzebne? Jest to najmniej potrzebny posiłek w ciągu dnia . Ja uważam, że trzeba wrócić do naszej prawidłowej fizjologii i pozwolić organizmowi pracować tak, jak jest do tego stworzony. Ja zaczynam stosować IF 16/8 i wam też to polecam. Przecież przez 16 godzin z głodu nie umrzesz .
Miłego dzionka 🙂
Himawari
8 kwietnia 2022, 08:07Szkoda tylko, ze wpis napisany jest tak protekcjonalnie, a przyklady z komentarzy o niczym nie świadczą - bo ani czyjaś babcia, ani czyjś tata nie stanowią żadnych dowodów. Ja tez próbowałam kilka miesięcy If i nie czułam się ani lepiej, ani gorzej, co to za argument?
NiebieskaZabka
8 kwietnia 2022, 00:08zgadzam się w pełni, te 5 małych posiłków to tylko kusi do podjadania, w końcu batonik też jest mały ;) powodzenia na IF :)
Kaliaaaaa
7 kwietnia 2022, 17:12No nie wiem....Moi dziadkowie jadali śniadanie, to mama przestała(na rzecz obfitszych kolacji, co dobrze jej figurze nie zrobiło). Ja całe lata (młode lata) śniadań nie jadłam, w szkole też nie. Problemy z wagą miałam. Każdemu służy co innego, i jeśli dobrze ci będzie na IF to jak najbardziej jest to droga dla ciebie. Ja lubię zjeść te pięć posiłków, lubię roznorodnosc- i u mnie się to sprawdza. Jak mam zaplanowany ten wyśmiewany czasem podwieczorek- to nie kusi mnie by chwytać czekoladę czy inne przekąski. To czy te 2000 tys kalorii zje się w trzech porcjach czy pięciu ma przełożenie na porcje. No i lepiej funkcjonuje po mniejszej porcji niż wielkiej - mam zapotrzebowanie w granicach 2100 kcal na redukcji- w trzech posiłkach to po 700 kcal... I to jest dopiero góra jedzenia.
Kaliaaaaa
7 kwietnia 2022, 17:16I z całą pewnością kiedyś ludzie nie jadali zdrowiej. Owszem mnie się jadło chemii w żywności. Ale jadło się dużo białej mąki , cukru(powszechne słodzenie herbaty,kawy). Stosunkowo mało surowych warzyw. Kluchy, kiepskiej jakości mięso(o ile w ogóle). Chleb biały ze smalcem albo z paprykarzem szczecińskim w dużej ilości zbyt zdrowy raczej nie jest.
Naturalna! (Redaktor)
7 kwietnia 2022, 19:28W dzieciństwie moi rodzice jadali zdrowiej, bo właśnie żywność organiczną (nikt wtedy nie znal tej nazwy 😉) od babci ze wsi typu nabial.od własnych krów, mięso od zwierząt hodowanych w gospodarstwie. Warzywa tez były i owoce. Mnostwo białej mąki i cukru, a jakże, ale oni ciągle byli w ruchu. Obecnie jedzą za duzo węglowodanów w stosunku do zapotrzebowania i stylu życia. Warzywa i owoce mielismy z własnej działki- jedliśmy tego tonę. Ja byłam grubym dzieckiem, bo tuczyły mnie babcie na wakacjach i feriach pierogami, kopytkami, ziemniakami i ciastem drożdżowym. Osobiście uważam, że 5 posiłków nie jest potrzebne, naprawdę, sle szanuję inne spojrzenie na sprawę i to, ze ktoś myśli, że tego potrzebuje. Uważam tez,, ze nie ma prawdy jedynej, objawionej i nie można ogłaszać tak stanowczo tez o bezzasadności śniadania. Dziś diety chronometryczne i chronobiologia udowadnia, że to właśnie rano ciało najlepiej przyswaja substancje odżywcze i dobrze je trawi, wieczorem spada wydajność układu trawiennego. Ja kiedyś nie jadłam sniadan i dobrze się z tym czułam, obecnie jem i tez jest OK 😉😄
Magga74
7 kwietnia 2022, 21:33jeśli chodzi o śniadania to będę miała więcej wolnego to napiszę jak to jest z tymi śniadaniami i czemu mówię że nie trzeba jeść ich
Kaliaaaaa
8 kwietnia 2022, 05:53W przypadku posiadaczy gospodarstw/ogrodów wiadomo że było inaczej. Moja rodzina była z miasta, z kamiennicy, bez zamiłowania do ogrodnictwa itd. dziadkowie i rodzice z PRL wspominają np mortadelę i serdelki bardzo średniej jakości, mięso na kartki na które ciężko było coś wykupić sensownego i sklep z koniną. Ojciec nie chciał jeść batattow bo mu przemrożone ziemniaki z przednówka przypominały , a jako przysmak wspominał rabarbar maczany ukradkiem w cukiernicy;) no i pomarańcza i banany na święta... I to co oczyma piszesz - mąka, kluchy.. U mnie akurat wszyszcy byli szczupli/chudzi w tym czasie ale to z braku wartościowego, atrakcyjnego jedzenia. W latach '90 wszyscy utyli bo można było bez ograniczeń kupowac jedzenie w dużym wyborze. I znowu było niezdrowo bo jadło się owszem kluchy a do tego dużo mięsa:)
Kaliaaaaa
8 kwietnia 2022, 05:55Jasne że śniadań jeść nie trzeba. Nie ma jednej drogi. Problem w tym że u niektórych brak śniadania źle się odbija w całym dniu. No u mnie. O to mi chodzi- wystrzegajmy się jednej " prawdy objawionej", jednemu służy to , drugiemu tamto.
ognik1958
6 kwietnia 2022, 18:17Komentarz został usunięty
ognik1958
6 kwietnia 2022, 18:17Komentarz został usunięty
ognik1958
6 kwietnia 2022, 18:165 posiłków to nie oznacza że się je masę ilości żywności bo te 5 to mogą być kalorycznie skromne q lepiej wchłaniane pod względem mikroelementów a przerwa w jadle ma moc zbawienna na czyszczenie jelit i to też polecam powodzenia tomek
ojsetka
6 kwietnia 2022, 15:30Ilość reklam produktów spożywczych jest ogromna. Dlatego też uważam, że te 5 posiłków to zdecydowanie chwyt marketingowy.
Ta-Zuza
6 kwietnia 2022, 13:28Super decyzja.
Magga74
6 kwietnia 2022, 21:48Też myślę, że będzie ok :)
achaja13
6 kwietnia 2022, 13:17Ja od dłuższego czasu stosuje IF i ten sposób odżywiania pasuje mi bardzo.
Magga74
6 kwietnia 2022, 21:48Ja dziś 2 dzień i jest ok , zobaczymy jak dalej będzie, ale jestem dobrej myśli
clio
6 kwietnia 2022, 11:25Mój tata mówił śniadanie zjedz sam, obiadem się podziel a kolację oddaj wrogowi. I staram się trzymać tej zasady, chociaż przekonanie się do śniadań zajęło mi sporo czasu (żeby nie było, 2 kawy przed śniadaniem wypijam i jem 2-3 godz. po wstaniu). Ale zdecydowanie lepiej się czuję bez kolacji. Myślę, że każdy musi znaleźć sposób na swój organizm, nie ma uniwersalnej reguły.
Magga74
6 kwietnia 2022, 11:45To,że wypijasz 2 kawy przed 1 posiłkiem to fajnie a jeszcze fajniej by było gdyby one były bez cukru i mleka - sama muszę się tego nauczyć.
Magga74
6 kwietnia 2022, 11:46Moja mama też tak mówiła mi jak twój tata ale czy wcześniejsze pokolenia tak mówiły? oj chyba nie ...:)
LoveSchabowe
6 kwietnia 2022, 12:24Moja babcia też tak mówiła :)
Naturalna! (Redaktor)
7 kwietnia 2022, 19:31A moja babcia i prababcia mówiły mi od rana do wieczora: "zjedz coś, najedz się" i ciągle podkładały mi jedzenie pod nos. Masakra!