No właśnie, jak wiecie, miałam 5 dni wolnych, dziś na 10 lecę do pracy .
A czemu nie służy mi siedzenie? Bo znowu mnie przybyło .
Nawet nie będę pisać ile , bo muszę to zaraz zrzucić , w końcu zbliża się koniec miesiąca i moje wagowe postanowienie muszę zrealizować.
Będzie wielki wstyd jak mi się nie uda
Miłego dnia babeczki, wieczorem Was poczytam
Maya27kc
22 października 2016, 20:24Niestety wolne ma swoje plusy i minusy ;)
HiddenGirl
20 października 2016, 10:37Chudnij, chudnij! Miłej pracy :)
HANIA...
20 października 2016, 10:02Uda uda :) i nie miałam na myśli nóg :)
Ta-Zuza
20 października 2016, 09:57Urlop jest fajny, choć niekoniecznie wtedy, kiedy trzeba go spędzać w domu...;)