1:0 DLA MNIE
Produkty na które nie dałam się skusić przez te 2 ciężkie dni:
Lód "Panda"
Ciastka z marmoladą
Ciasto drożdżowe
Chipsy solone
W chwilach kryzysu przypomnę sobie o tych małych zwycięstwach i od razu zrobi się na duszy lepiej
Ale było ciężko się tak tylko przyglądać, szczególnie na chipsy bo chyba to była moja największa słabość
"Jak spróbujesz jednego nic Ci nie zaszkodzi." otóż zaszkodzi. Od jednego się zaczyna. Chce wyeliminować je całkowicie z mojego życia, chce spoglądać na nie z obrzydzeniem bo zdaję sobie sprawę, że to ZŁOOO!
Kiedyś to były czasy, zero chemii, sztuczności, wystarczy spojrzeć na zdjęcia lata 70. 80.
Mało kto był wtedy "gruby". Coraz więcej trucizny w tych współczesnych czasach.
Nie dajmy się zwieść.
POZDRAWIAM!