Witajcie grubasy duże, małe i malutkie.
Tak, wróciłam do Was z podkulonym ogonem, nową monstrualną wagą 95,7 kg!!!!!!!, nowym, drugim dzieckiem ( przytyłam w ciąży 30 kg) i nowymi fałdami na moim obleśnym cielsku. Zaczynam przygodę od początku :/ Czuję w moich grubych kościach, że będzie to trudna przeprawa, bo nigdy nie ważyłam tyle co dziś :( . Dziś nie było perfekcyjnie, ale nie było też tragicznie, no cóż nie od razu Rzym zbudowano..... mam nadzieję że z każdym dniem będzie łatwiej :)
kalkas123
19 lutego 2016, 13:40where are you??????????????
quitschentchen
4 lutego 2016, 14:09jej jej jakie zmiany na paseczku :)
magdasz2111
6 lutego 2016, 12:32Taaaaa, prawie Cię doganiam :) buahahahaha
quitschentchen
22 stycznia 2016, 09:45hmm, u mnie baaaardzo powoli do przodu, chociaż jakiejś konkretnej diety nie stosuję :) trzymaj się :)
magdasz2111
21 stycznia 2016, 18:41Komentarz został usunięty
quitschentchen
21 stycznia 2016, 11:46kiedy wpis? widzę, że kilosy lecą :)
magdasz2111
21 stycznia 2016, 18:42quitschentchen tak naprawdę nie chce mi sie pisać, no bo o czym, na razie nie ćwiczę bo mam lenia , tylko mniej żre, omijam słodkości z daleka i unikam chleba, może napiszę jak zakończę pierwszy miesiąc :) a u ciebie? zgodnie z planem? :)
quitschentchen
17 stycznia 2016, 14:41dajesz :D
kalkas123
3 stycznia 2016, 20:56no no - czekam na rezultaty. Jesli sie wazysz codziennie to prosze o aktualizacje paska ;P
Tarjaa
2 stycznia 2016, 19:20trzymam kciuki za utrate zbednych kg :)
Grubaankaa
1 stycznia 2016, 21:12Postaraj się być aktywna, pisz często, ja też po ciąży mam niesamowity bagaż, choć urodziłam już ponad pół roku, to wcale mi tłuszczyku nie ubywa. Pozdrawiam ;-)