...jak się trochę bardziej przestawię na nowy tryb życia :) I poodpowiadam na komentarze (BTW - bardzo Wam dziękuję i za gratulacje i za życzenia i za wsparcie i "wogle" :):):)). I połażę po Waszych pamiętnikach jakoś bardziej sensownie i dokładnie.
Teraz tylko donoszę, że Zosieńka zdrowa, przytyła 240 gram przez 2 tygodnie (czyli w normie :)), byłyśmy u pediatry na pierwszej wizycie. Młoda je, krzyczy, śpi, paskudzi w pieluszki, zaczyna wodzić wzrokiem i robi prześmieszne minki :) Pierwszy spacer zaliczyliśmy. Ba, pojechaliśmy nawet do Łyśniewa do Rodziców w sobotę. Na chwilę co prawda, ale zawsze. Zoszin z Bażin lubi jazdę samochodem :)
Na babskim pępkowym byłam i to był naprawdę dobry pomysł :)
W sobotę idziemy na parapetówkę do przyjaciół. Z Zosią. Zobaczymy, jak nam to wyjdzie... :)
Z moim nastawieniem do życia różnie bywa, ale chyba już mi nieco lepiej. Poporodowa huśtawka hormonalna to nie jest dobry stan :|
Korzystając z okazji, że Mała Pijawka zasnęła zmykam się oporządzić :)
Buziaki środowe :)
Teraz tylko donoszę, że Zosieńka zdrowa, przytyła 240 gram przez 2 tygodnie (czyli w normie :)), byłyśmy u pediatry na pierwszej wizycie. Młoda je, krzyczy, śpi, paskudzi w pieluszki, zaczyna wodzić wzrokiem i robi prześmieszne minki :) Pierwszy spacer zaliczyliśmy. Ba, pojechaliśmy nawet do Łyśniewa do Rodziców w sobotę. Na chwilę co prawda, ale zawsze. Zoszin z Bażin lubi jazdę samochodem :)
Na babskim pępkowym byłam i to był naprawdę dobry pomysł :)
W sobotę idziemy na parapetówkę do przyjaciół. Z Zosią. Zobaczymy, jak nam to wyjdzie... :)
Z moim nastawieniem do życia różnie bywa, ale chyba już mi nieco lepiej. Poporodowa huśtawka hormonalna to nie jest dobry stan :|
Korzystając z okazji, że Mała Pijawka zasnęła zmykam się oporządzić :)
Buziaki środowe :)
7051953
16 października 2008, 18:16wpadłam na momencik sprawdzic co u obu pań słychac ? Cieszę się, że wszystko - łącznie z samopoczuciem - dobrze. Buziaki - Basia
Donnka
15 października 2008, 16:11Po pierwsze gratuluje ogromnie! Po drugie jestem pelna podziwu, ze tak rozsadnie podchodzisz do swoich reakcji i odczuc.Tylko spokoj Cie uratuje a czas pogoi nie tylko rany;)Wychodz dalej miedzy ludzi, bo szczesliwa mamuska to dobra mamuska.Waga tez widze, ze ladnie spada.Karmienie piersia zrobi swoje /schudniesz, zaoszczedzisz no i samo zdrowie/!!!Trzymajcie sie dzielnie wszyscy troje, buziaczki
calineczkazbajki
15 października 2008, 11:46<img src="http://tbn0.google.com/images?q=tbn:CmxoszOIx9-XiM:http://borowik.blox.pl/resource/jesien.jpg">