Masakra z tym odchudzaniem! Wczoraj i przedwczoraj jadlam bardzo, bardzo duzo, do tego przez większość czasu lezałam w łużku. Nie byłam ostatnie dwa dni w szkole, bo już nie dałam rady, z powodu choroby, z tym ze chora to ja juz z miesiąc jestem - troszke się zaleczyłam za dwa dni znowu zgroza, itd...
Totalna porażka, największy spadek formy w tym roku. Całe dwa dni prawie przejadlam i przelezałam.:(:(:(:(:(:( Ale dzisiaj już w miare się pozbierałam, chociaż biorąc pod uwage to, że miałam się od dzisiaj odchudzać, to znowu porażka. Tyle dobrze, że nie objadałam się dzisiaj fast foodami i słodyczami, zawsze to jakis postęp.
Matko jak ja pisze!!!!!! Ale dopiero wróciłam do domu. Troszke wypiłam ze znajomymi w pubie i tak mnie dziwnie wzięło na vitalie. Nie ma to jak sie człowiek troche podpity stara cos pisać poprawnie a i tak się na drugi dzien okazuje, że nie wyszło:)
ale spoko panuje nad sytuacją, nawet dodam zdj:)
no może nie jakieś wyszukane, ale brzuszek całkiem chudzy:D Kolorowych snów:* Jutro może lepiej do Was zajglądne;)
11.02.2008r.
Eeeeeee nie tak źle mi poszło z tym pisaniem po alkoholu:D
Co do diety to straszna lipaaaaaaaaaaa:(:(:(:(:(:(:( Wroce do pisania pamiętnika jak się pozbieram. Jak narazie z nia nadzien robie się coraz grubsza:(
Mam nadieje, że wam idzie lepiej;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
madzia24lena
18 lutego 2008, 17:18ja nie byłam tu 2 dni i przez nie tez ciągle jadłam z vitaliją jest łatwiej
WeakGirl
13 lutego 2008, 12:38Eh ja tez juz sie w spodnie nie mieszcze i to byl ostatni alarm zeby sie zaczac w koncu odchudzac. Nie ma co czekac bo ja bym tak mogla jesc i jesc az do swiat. Wakcaje nas niedlugo zaskocza a tu co beda dwa sloniatka po ulicy smigac. Nie nie nie. Dawaj slonko bierz sie w garsc i lecimy z tym koksem ;]
suonce89
11 lutego 2008, 17:21dziekuje bardzo za konetarzyk ;] no ja wlasnie tez wiedzialam ze tamta mi niedowaza wiec stwierdzilam ze bede sie na nowej wazyla to wtedy bedzie to bardziej prawdopodobne ;) i wracaj tutaj szybciutko!!! pozdrawiam i buziaki ;]
WeakGirl
11 lutego 2008, 01:38Buuu u mnie to samo az sie boje tutaj wchodzic bo to mnie przygnebia. EH ja na wage nie wchodze bo dostane zawalu a chce jeszcze pozyc. Maskra, jakos sie trzeba podniesc. Hm u mnie to po czesci efekt jojo, ale w wkieszosci moja mega glupota ( jak zawsze) Teraz jedyne co robie to placze nad rozlanym mlekiem.
kosza454
9 lutego 2008, 21:52uu.. jaki chudy brzuszek... 3mam kciuki, że bd lepiej!!
lenina
9 lutego 2008, 11:21zacznij kochana ze mna liczyc kalorie, a za jakies 2 miesiace bedziesz taka laska szczupla, ze siebie nie poznasz. co to jest schdnac 5kg tak naprawdę, ja schudlam 15kg i jakos za bardzo mnie to nie wykonczylo, trzeba miec silna wole i cel, a potem to juz tylko czekac i nie poddawac sie chwilowym emocjom. bierzesz jeszcze therm line? buziaki