wiem, ze nie powinnam, ale po kolejnej nieprzespanej nocy ciezko wydobyc z siebie nawet okruszki silnej woli!
zostalo mi 40 dni zeby wlozyc sukienke o rozmiar mniejsza, czyli u mnie to sie przeklada na cale 5lub 10 kg mniej, wiec duzo pracy.
a ja len jestem.
Grazia1812
5 sierpnia 2012, 20:40masz to samo co ja słodycze też mnie gubią,ale mam zamiar jutro się podnieść i zacząć od nowa.pozdrawiam i trzymam za ciebie kciuki
grazien88
5 sierpnia 2012, 20:34musisz miec motywacje i wytrwac w swojich postanowieniach bo inaczej nici z odchudzania Powodzenia!!!