PAMIETACIE CO WAM WCZORAJ PISALAM? ZE Z KOLEZANKA TYLKO POJDE NA SILKE I ZE MAZ MNIE WYKIWAL...
A BYLO ZAJEBISCIE, CWICZYLYSMY 2 GODZINY I NA DODATEK POTEM POJECHJALAM DO NIEJ NA DAMSKIE POGADUCHY, JEDNAK NIE MA TEGO ZLEGO!!!
A DZIŚ NA ŚNIADANKO: OK 9:00- PARÓWKA Z SEREM ŻÓŁTYM I KROMKA CIEMNEGO PIECZYWA
II ŚNIADANIE: OK 12- KANAPKA Z GRAHAMKA I WEDLINA I SEREM ŻOŁTYM ORAZ OGÓRKIEM KISZONYM
OBIAD: OK 17... WIEM ZA DLUGA PRZERWA- BARSZCZ BIAŁY
KOLACJA : OK 19:30- KROMKA CIEMNEGO PIECZYWA Z PASZTETEM
madziolinap
6 grudnia 2011, 19:32ok, od jutra zaczne i bede codziennie krecic, a przez ile czasu krecilas? tzn ile dziennie na to poswiecalas czasu dziennie?
wiktorial1990
6 grudnia 2011, 19:23Chodziło mi szczególnie o ten barszcz, już od paru tygodni za mną chodzi. Motywacja? Hmm wiem, że są naprawdę widoczne efekty (kiedyś kręciłam przez 2 miesiące) tylko trzeba to robić systematycznie i z boczków mi dużo zeszło. Trzymam kciuki żebyś polubiła to tak jak ja :)
madziolinap
6 grudnia 2011, 18:51a nic szczegolnego nie zjadlam, za to dzis robie spaghetti z kewetkami!!!
wiktorial1990
6 grudnia 2011, 18:09...co by na dobre nie wyszło :). Kolejny dzień prawie za nami, jedziemy dalej z tym koksem :D. Aaa i podoba mi się to co dzisiaj zjadłaś mmm :)
reiven
6 grudnia 2011, 17:49trzymam kciuki!
ancok90
6 grudnia 2011, 17:14Jak to mówią - nic nie dzieje się bez przyczyn. :D Powodzenia ;**