Nadszedł czas podsumowań. Nadszedł czas comiesięcznych pomiarów i postanowiłam podzielić się tutaj wynikami.
Oczywiście ku mojemu ogromnemu zadowoleniu waga w końcu pokazała77 z przodu i dzięki Bogu dalej się trzyma. Od 14 lutego do 14 marca udało mi się schudnąć z 78,5 do 77,9 kg z czego w ciągu kilku minionych dnia waga spadła do 77,4kg. Oczywiście martwi mnie efekt 0,6 kg ale luty ma mało dni :P Jeżeli chodzi o wymiary to przedstawiają się one następująco:
- Biceps/ bez zmian (od 14.02 do 14.03) / -2cm (ogólnie)
- Piersi/ -2cm / -3,5cm
- Talia/-3 cm/-7cm
- Brzuch/- 11cm /-10 cm
- Biodra/ - 5cm /- 7cm
- Udo/-2,5cm / - 3,5cm
- Łydka/+ 0,5cm/- 1,5cm
Także patrząc po wynikach mogę śmiało stwierdzić, że kg nie odzwierciedlają przebiegu odchudzania. Bardzo cieszy mnie to, że wyszczuplała mi talia i spadł brzuch. Rzeczywiście widać trochę różnicę ponieważ mieszczę się w jeansy, które schowałam głęboko w szafie bo nie mogłam zapiąć suwaka. Postanowiłam nie przejmować się aż tak bardzo waga, bo wiadomo jak to jest z trawieniem raz działa wolniej a raz szybciej.
Poniżej wrzucam niedawno znalezione przeze mnie zdjęcie mojej idealnej figury. Stwierdziłam, że nie mam co łudzić się, że kiedyś będę miała idealny kaloryfer bo w sumie to nie jest mój cel. Chcę po prostu schudnąć i czuć się dobrze. Dlatego ta figura na dole jest moim celem i kropka .
BigMum
17 marca 2014, 14:56łądnie ci cm schodzą - powodzenia- a idealna figura jest super nie chuda nie gruba po prostu idealna