Minął kolejny tydzień i niestety tempo mojego ubytku wagi zmalało, tak jak w zeszłym tygodniu ubyło mi 0,5 kg. Trochę się martwię, że w dwa tygodnie ubył mi tylko kilogram, ale jak to mówią "lepszy wróbel w garści niż kanarek na dachu". Więc nadal będę sztywno trzymała się diety, ćwiczyła i piła wodę no zobaczymy co pokarze waga za tydzień. Na razie muszę i cieszę się i z tych 0,5 kg.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
cadburyy
28 września 2012, 16:26Tak to jest, że w czasie diety pojawia się zastój, ale najważniejsze, że wgl spada :) Pozdrawiam !
Whispers
28 września 2012, 16:070,5 kg to super! Przynajmniej dłużej się utrzyma :)