Przez ostatni czas starałam się spędzać jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu. Bywało i tak, że nie było mnie w domu po 3-10 godzin. Bardzo dużo chodziłam, spędzałam czas ze znajomymi, aby się "rozkręcić"i mieć wewnętrzną chęć bycia aktywną. Dzisiaj od dawien dawna wróciłam do ćwiczeń z Mel B i Ewą Chodakowską.
A oto co udało mi się dzisiaj zrobić dla siebie:
- 2,5 godzinny spacer,
- 20 min. ćwiczeń z Mel B,
- 40 min. ćwiczeń z Ewą Chodakowską "Skalpel".
Ilość spalonych kcal.: ok. 1092 :-O
Do codziennych posiłków staram się dodawać dużo warzyw. Zmniejszyłam ilość owoców, unikam chleba. Chętnie sięgam po ryż biały, brązowy, kasze gryczaną i jaglaną i płatki owsiane, z którego robię pożywny placek na śniadanie. Przestałam mnieć też chęć na kawę i teraz wypijam zwykle jeden lub dwa kubki.
Co prawda nie ubyło mi praktycznie kg, ale cieszy mnie to, że zmienił się mój skład ciała :)))