Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zbliżamy się do świąt
17 grudnia 2013
Boli mnie głowa ,po nocce ale jakoś wstałam przed 12 po 3,5 godz spania ugotowałam zupę z leśnych grzybów mrożonych zebranych przeze mnie we wrześniu,potem poszłam do biedronki ,kupiłam margaryny bo jest rabat 25 % ,a własnie mi się skończyła, teraz piszę za chwilę wypiję herbatkę i do pracy, od jutra muszę ostro brać się za porządki bo mam tyły,a u Was jak z porządkami ? i przygotowaniem do świąt ?
benatka1967
17 grudnia 2013, 19:56w większości juz po porządkach ale na bieżąco trzeba działać , jest jeszcze czas :)
linda.ewa
17 grudnia 2013, 19:35u mnie ciężko, mąż wyjechał, a ja sama:( Ech.. szukam nastroju, raz z nim lepiej, raz gorzej, dzisiaj gorzej