W 6 tygodniu spadł kolejny kilogram
Czyli od początku -6,2 kg
Za tydzień pewnie będzie mały wzrost, bo @ na dniach, ale co tam...
Jak za tydzień wzrośnie to za 2 na pewno spadnie
Najważniejsze jest jednak to, że od dłuższego czasu nie czuję, że jestem na diecie. Przyzwyczaiłam się do tego jak się odżywiam i niczego mi nie brakuje. W zasadzie jedynymi moimi "grzeszkami" są 3-4 kostki czekolady raz na jakiś czas.
So | N | Pn | Wt | Śr | Czw | Pt | ||
TYDZIEŃ 7/10 | kcal | 1490 | 1465 | 1500 | 1480 | 1460 | 1750 | ? |
płyny | 3,3 l | 3,25 l | 3,2 l | 3,2 l | 3,45 l | 2,2 l | 3,2 l | |
słodycze | - | + | - | - | - | + | + | |
ćwiczenia | 70 min | 90 min | 90 min | 120 min | 90 min | - | 120 min | |
spacer | 41 min | - | - | 70 min | 70 min | 235 min | 61 min | |
otręby | + | + | + | - | + | + |
19.10.2013 | 79 kg |
26.10.2013 | 76,5 kg (-2,5) |
2.11.2013 | 75,5 kg (-3,5) |
9.11.2013 | 75,4 kg (-3,6) |
16.11.2013 | 74,3 kg (-4,7) |
23.11.2013 | 73,8 kg (-5,2) |
30.11.2013 | 72,8 kg (-6,2) |
Niech moc będzie z nami
nussell
1 grudnia 2013, 21:05Gratuluję spadku, świetnie ci idzie
maaaj
1 grudnia 2013, 11:25Dzięki dziewczyny :)
ladybird79
30 listopada 2013, 17:19swietnie!!! tak trzymaj :) tez lubię moj nowy sposób odzywiania :) nie nazwe tego dietą, bo konczyc nie zamierzam :)
katarinaa221990
30 listopada 2013, 16:09Ladny spadek;)