Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga stoi w miejscu;(


Witam wszystkich, od tygodnia waga pokazuje 52,1 kg.
 Z jednej strony ciesze sie ze przynajmniej nie rośnie, ale jestem powoli sfrustrowana. 
Od pn muszę przykręcić śrubkę, czas ucieka a małe grzeszki sie zdążają z pewnością więcej wody i ruchu.
Do sylwestra pozostało 47 dni, a po drodze Wielka Wigilijna pokusa. Wierze w nas, że wytrwamy!
  • dark.chocolate

    dark.chocolate

    12 listopada 2011, 13:53

    6 kilogramów tylko Ci zostało, więc do roboty! To już przecież tak niewiele :) Lepiej niech się nie rusza, jeśli ma wzrosnąć! Trzymam kciuki i mam nadzieję, że niedługo się ruszy. Oczywiście w odpowiednim kierunku ;) Pozdrawiam!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.