Cześć Kruszynki : ** !
Powiem Wam , że było troszkę negatywnie nastawiona do ćwiczeń i biegania
ale po wczorajszym dniu , pokochałam to ! < 3
Od razu moje samopoczucie się polepszyło i czułam się taka lekka i szczęśliwa.
Niesamowite uczucie . : )
Cała Aktywność z wczoraj:
~ABS z Mel B
~50 pompek
~200 brzuszków
~rowerek
~bieganie około godzinki
~jakieś 5 min tańczenia z Izą dancehall'a : D
Może dla Was to nie dużo ale biorąc pod uwagę iż moja aktywność była na prawdę znikoma to sądzę , że robię postępy : ) .
Od 22.07.2013 zaczynam urlop i mam taką cichą nadzieję , że przynajmniej do 70 zejdę.
Co o tym sądzicie? uda mi się ?
DZIEŃ 2.: 60 kg.
Zbliżają mi się kobiece dni , ale mam nadzieje, że jakoś to przetrwam : )
CHUDEGO KOCHANE : )
BedeWalczycJeszczeDzis
11 lipca 2013, 16:53To świetnie że przełamałaś się i zaczęłaś ćwiczyć, i wcale nie mało ;p