Ostatnio wyjątkowo kiepsko śpię, nie mogę tego odespać w dzień i z tego tytułu doznałam rozstroju nerwowego.
Dzisiaj się załamałam rano totalnie, ale uznałam, że tak dalej być nie będzie i poszłam na fitnessy. Wycisnęłam z siebie trochę potu. Więcej się nie dało, bo okno było otwarte i podmuchy wiatru skutecznie mnie chłodziły. Teraz się czuję znacznie lepiej.
jem.
przed treningiem: ultrasłodkie kakao na mleku 2%
po treningu: predator na wodzie i bułka razowa ze szynką, sałatą i pomidorem
II. jogurt naturalny z ziarnami
o. kotleciki z indyka, ziemniaczki i surówka z marchewki
p. kawka na mieście i jakieś malutkie ciasteczko
k. w planie mam kanapki z masłem orzechowym
Miłego dnia.
puszysta43
26 marca 2015, 14:11Na noc kanapki z masłem orzechowym ? Nie wiem czy to dobry pomysł :-) a może kanapki z jajkiem ? :-)