dziś.
śniadanie. bułka owsiana ze szynką i musztardą francuską, kawka (i wcale nie chodzi mi o ptaka).
drugie śniadanie. kanapka z pastą z awokado.
obiad. roladka z kurczaka, quinoa, sałatka z papryki i pomidorów.
poko. dietetyczny serniczek pomarańczowy.
dzisiaj tylko menu, bo mam dużo roboty. matka zagoniła mnie do klejenia pierogów na święta. złoooo.
cudownego poniedziałku.
JustynaBrave
16 grudnia 2013, 11:29haha, kleimy, ale nie próbujemy? :D ja wczoraj wpyliłam z 5 pierogów i dziś na wadze więcej...zgroza! ale to nic, zrzucę :D