pragnę ostrzec przed jogurtem typu greckiego Pilos z Lidla. z jogurtami nawet typu greckiego łączy go tylko grecki wzorek na opakowaniu. jest tak rzadki, że konsystencją przypomina jogurt pitny. a po dodaniu łyżeczki miodu w ogóle zamienił się w "wodę".
zaraz drugie śniadanie, a potem idę myć piórka.
odpowiedź na pytanie z tytułu. jedno małe, czyli 200 g.
pozdrawiam jałowcowo. 8D