hurra!!!
myślałam, że nie będzie efektów bo nie trzymałam się diety, tak jak zresztą pisałam wczoraj, nie byłam wstanie gotować czegokolwiek i jadłam tylko zwykłe pszenne bułki z herbatą. Myślę że to osłabienie raczej spowodowane chorobą niż utrata tkanki tłuszczowej, nie mniej bardzo się cieszę.
A dzisiaj o ironio będę piekła ciasta na święta, przynajmniej na razie czuje się na siłach, mówić jeszcze nie mogę, ale zbliżające się święta nie pozostawiają mi wyboru i zmuszają do wstania z łóżka i zmierzenia się z rzeczywistością.
Buziaki!!!:)
Koko.Loko
28 marca 2013, 21:06Brawa! :) Nawet, jeśli to osłabienie, to zawsze ci chociaż mocno poprawiło humor :D Trzymaj się cieplutko
megaja77
28 marca 2013, 12:26tak się cieszę -taki spadek to ładny wynik-byle tak dalej...buziaki dla Ciebie
motylek.anna
28 marca 2013, 11:13Brawo, brawo, brawo!!! Cieszę się razem z Tobą i jestem z Ciebie bardzo dumna!!! :))))
nigraja
28 marca 2013, 08:40Gratuluję. !!!!
puszysta1811monia
28 marca 2013, 07:16gratulacje:):):)!!!!
robimyjointy
28 marca 2013, 07:13Gratuluję. :) !