Witam
Jestem tutaj pierwszy raz szukałam w internecie motywacji do zmiany swojego życia na lepsze,ponieważ moja waga przypomina wielorybią
Przejrzałam moje menu i z obliczeń wychodzi że nie muszę już jeść przez najbliższy tydzień ,ale wiemy że tak się nie da.W mojej głowie zapaliła się lampka że czas na zmiany.Postaram się notować co takiego jadłam,zobaczymy co wyjdzie w praniu.
Waga pokazała magiczne 106 kg przy 176 cm, mało nie zemdlałam i pomyślałam sobie no dosyć ku*** nie długo będę szersza niż dłuższa (niestety potwierdzają to moje monstrualne wymiary).
Teraz troszkę o sobie jestem domatorką ,zajadam smutki (co widać ),brakuje mi towarzystwa przez moją wagę i mam z tym problem. Uwielbiam czytać i szydełkować, jestem gadułą.
Chciałabym również tak dla odmiany pokazać wam od czasu do czasu moje dzieła w trakcie lub po skończeniu roboty ponieważ ro najbardziej cieszy moją duszę.
Tak wygląda obecna robota (serweta wielkanocna w kolorze jasnej zieleni), na razie nic nie widać będę pokazywać postępy.
Mam do Was prośbę o jakieś linki motywacyjne i porady co do odchudzania co u Was najlepiej się sprawdza ??
Pozdrawiam Lukrecja91
Jestem tutaj pierwszy raz szukałam w internecie motywacji do zmiany swojego życia na lepsze,ponieważ moja waga przypomina wielorybią
Przejrzałam moje menu i z obliczeń wychodzi że nie muszę już jeść przez najbliższy tydzień ,ale wiemy że tak się nie da.W mojej głowie zapaliła się lampka że czas na zmiany.Postaram się notować co takiego jadłam,zobaczymy co wyjdzie w praniu.
Waga pokazała magiczne 106 kg przy 176 cm, mało nie zemdlałam i pomyślałam sobie no dosyć ku*** nie długo będę szersza niż dłuższa (niestety potwierdzają to moje monstrualne wymiary).
Teraz troszkę o sobie jestem domatorką ,zajadam smutki (co widać ),brakuje mi towarzystwa przez moją wagę i mam z tym problem. Uwielbiam czytać i szydełkować, jestem gadułą.
Chciałabym również tak dla odmiany pokazać wam od czasu do czasu moje dzieła w trakcie lub po skończeniu roboty ponieważ ro najbardziej cieszy moją duszę.
Tak wygląda obecna robota (serweta wielkanocna w kolorze jasnej zieleni), na razie nic nie widać będę pokazywać postępy.
Mam do Was prośbę o jakieś linki motywacyjne i porady co do odchudzania co u Was najlepiej się sprawdza ??
Pozdrawiam Lukrecja91
szpileczki
30 września 2013, 21:13cześć :) mamy podobne bmi,ale wierzę,że uda Nam się schudnąć :) Najważniejsze,to nigdy się nie poddawać :) Pozdrawiam :)
venga
10 września 2013, 22:49Witaj, Ja uwielbiam haftować - haft krzyżykowy, podziwiam takie cudeńka jakie pokazałaś, planuję w niedalekiej przyszłości opanować tę umiejętność, a na razie serwetki, obrusy i narzuty na łóżko czaruje ciotka mojego męża. Rozumiem to zainteresowanie. Czadowe. Prosiłaś o linka motywacyjnego, naprawdę szczerze polecam: www.jakschudlam50kg.blogspot.com trafiłam tam niedawno, a właśnie ostatnio był wpis motywujący i podobne teksty o wielorybich rozmiarach. Dziewczyna sporo zrzuciła i tak się wspieram teraz tym jej blogiem.
NiaNika
15 sierpnia 2013, 10:23cześć kochana, cieszę się, że trafiłam na Twój pamiętnik :) powodzenia w odchudzaniu, z pewnością będę śledzić wpisy - przede wszystkim ze względu na obiecane zdjęcia prac ręcznych :) to moja pasja również chociaż wolę robotę na drutach niż szydełko :)
chaeri
15 sierpnia 2013, 00:55Świetnie! Podjęłaś już decyzje! Realizacja marzeń jest możliwa!
Olaa92
14 sierpnia 2013, 22:54Powodzenia :))):)
F0rest
14 sierpnia 2013, 22:13Świetnie sprawdzają się diety ograniczające węglowodany ale nie eliminujące ich całkowicie! Tutaj możesz obliczyć zapotrzebowanie: http://www.herk.pl/programy/zapotrzebowanie-kalorie.php Jeśli twoja aktywność jest lekka białko dałabym na 85g a nawet można do 100 spokojnie dobić. Tłuszcz 75g. Węglowodany 200g niżej raczej nie schodź. To daje 1815kcal / 24h. Do tego dodaj coś ze sportów: basen, rower, kijki, spacery, gimnastyka, aerobik np. w wodzie, bieganie na razie nie bo obciąża stawy.
Anyna
14 sierpnia 2013, 22:08Powodzenia i wytrwałości :)
ajusek
14 sierpnia 2013, 22:06życze powodzenia! pierwszy krok wykonany:) teraz tylko działać, mam nadzieję, ze nie wpadniesz na pomysł jakiejś "diety-cud", tylko po prostu postawisz na zmianę nawyków żywieniowych. Dietka MŻ i ruch ciesza się tu chyba najlepszymi ( i najtrwalszymi) efektami :) pozdrawiam i życzę wytrwałosci :)
Efkakonewka
14 sierpnia 2013, 21:52Linki do motywacji, nie polecam na dłuższą metę sama musisz wiedzieć jak chcesz wyglądać i walczyć, walczyć, najlepiej się sprawdza wolne odchudzanie, regularne posiłki i ćwiczenia, polecam Ewkę Chodakowską jeśli nie masz kłopotów z nogami i kręgosłupem, oraz mel b https://www.youtube.com/results?search_query=mel+b+workout&oq=mel+b&gs_l=youtube.1.1.35i39l2j0l8.5026.6897.0.8222.5.5.0.0.0.0.139.533.2j3.5.0...0.0...1ac.1.11.youtube.KtC_kvcC1Tw https://www.youtube.com/watch?v=Qt5mCTVc1wk A dzieła piękne:) Trzymam kciuki, powodzonka