Witam witam w nowym roku!
Jutro rano noworoczne ważenie. Aż strach się bać wyniku.
Jak sampoczucie po Sylwestrze i nowym roku?
Moje wyśmienite. Spędzone spokojnie z Sebastianem. Nie spilismy się. Wręcz mogę powiedzieć, że symbolicznie wypiłam 330 ml cydru i lampkę szampana. Więc kaca nie było:).
Od Sylwestra pomieszkuje u mojego lubego. Najmniej zadowolona jest mamcia:D
Jutro powrót do szarej rzeczywistości aż się nie chce tak mi dobrze.
a jak u was?
ognik1958
2 stycznia 2022, 18:43tez Ci zczę wszystkiego najlepszego i ..nie wracaj do "szarej rzeczywistości" tylko do fascynującej walki o każdy kilogram....a u Ciebie to zabawa na parę miesięcy ale warto i to przeżyć a miłość uskrzydla wiem coś o tym ... i wtedy to" kaszka z mleczkiem" i jak się cóż przyłożysz... ja to tym ususkuteczniam no i ....bilansowaniem tygodniowym kcal i poskutkowało .... zresztą zajrzyj na moja stronkę... powodzenia hmm nie tylko w miłosci-tomek :))
annaewasedlak
2 stycznia 2022, 18:26Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Też się nie chce wracać po przerwie świątecznej.
Berchen
2 stycznia 2022, 13:12Szczesliwego Nowego Roku:)
lucylllaa
2 stycznia 2022, 13:36Wzajemnie :)