Dzień za dniem, dzień za dniem i mamy moja ukochana jesień 😍
Waga sobie pomalutku spada - 73.2 kg
Dużo ruchu, dużo mniej podjadania I efekty są.
Jeszcze trochę i minie miesiąc za granicą!
Niedawno wróciłam do domu.
Zaraz będzie A. Muszę coś upichcić.
Co u was?
papa ;)
aska1277
6 października 2021, 20:00Gratuluję spadku :) Oby tak dalej.
dorotka27k
5 października 2021, 07:42a ja jesieni nie lubię;(( uwielbiam wiosnę i lato super że waga spada jeszcze chwila i będzie 6 z przodu;))) pozdrawiam