Jutro idę laserować wadę wzroku. Przy okazji badań przed dowiedziałam się, że oprócz krótkowzroczności mam również astygmatyzm. A że ten drugi nie był nigdy korygowany to oczekuję spektakularnych doznań. No i oczywiście jestem też posrana.
A zmieniając temat. Ledwo się ciepło zrobiło i już mnie komary napastują. Okna nie zamknę bo za gorąco, ale mam już dość codziennie nowych ukąszeń. Znacie jakieś babciowe sposoby na komary? Coś do wnętrz o znikomym zapachu? Coś do jedzenia, żeby moja krew była mniej atrakcyjna?
Niech moc będzie ze mną jutro! I z Wami też :)
LoveSchabowe
11 czerwca 2021, 11:54Dzięki za trzymanie kciuków i za rady na komary. Będę po kolei sprawdzać.
Berchen
10 czerwca 2021, 21:54zycze ci by wszystko poszlo jak najlepiej:)
dorotka27k
10 czerwca 2021, 10:37trzymaj się - wszystkiego dobrego;) na komary mięta
Klementynaaa
10 czerwca 2021, 08:31My mamy moskitiery w oknach i nie mamy problemu z komarami.
eszaa
10 czerwca 2021, 04:34zastanawiałam sie nad laserową korekcją wzroku, ale chyba za bardzo sie boję. Trzymaj się. Co do komarów, to podobno nie lubia zapachu wanilii, wysmaruj ramy okienne olejkiem do ciasta?
clio
9 czerwca 2021, 23:04Powodzenia w zabiegu, jak możesz napisz w wolnej chwili czy tor robiłaś prywatnie i gdzie, Mój syn się zastanawia i zbieramy opinie. Co do astygmatyzmu to ponoć go mają wszyscy tylko niektórzy niezdiagnozowany.
przymusowa
9 czerwca 2021, 22:55Witamina B a zwłaszcza B1, niweluje trochę atrakcyjność Twoich bakterii na skórze dla komarów:) Moja bratowa kiedy przyjeżdża do nas na działkę ma też zawsze dodaną B w płynie do balsamu do ciała. Werandę na działce mam obsadzoną pelargoniami i lawendą, inaczej w sezonie ciężko tam wysiedzieć, niestety mnie to tałatajstwo też lubi. I powodzenia jutro!