Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Z nowym okiem, nowym krokiem


Dziewczyny i chłopaki, to jest niesamowite co te lasery teraz potrafią. Jestem 25 godzin po zabiegu i ja widzę!!!  Jejku, opłacało się trochę postresować. Dzisiaj widzę dokładnie tak samo jak w okularach czy soczewkach. Oczy nie bolą, nawet nie są jakieś wysuszone, choć to pewnie te litry kropelek co chwile. Rano byłam na kontroli i wszystko ok. Teraz leniuchuję przed tv w sexy matrixowych okularach 😁.

Tak w skrócie opiszę jak to wykładało. Wybrałam metodę FemtoLasik. Najpierw cały zestaw kropelek do oczu i objaśnienie co do czego i kiedy i ile razy (3 różne krople: antybiotyk, anty zapalne i nawilżające, te z lekami przez tydzień, nawilżające przez 1 do 2 miesięcy wedle potrzeby). Potem zestaw tabletek do połknięcia: paracetamol, anty zapalne i valium. 20 minut żeby wszystko zaczęło działać. Potem cały zestaw kropel do oczu i znowu 15 minut czekania. Potem już się zaczęło na poważnie. Jedna maszyna robiła nacięcie na około źrenicy. samo nacięcie trwało 5 sekund. Dłużej trwało gmeranie w oku, zakładanie takiego plastikowego rozszerzacza na powieki (nawet nie było zbytnio niewygodne), potem znowu kropelki anestetyczne, omiatanie gałki ocznej takim pędzelkiem, znowu kropelki, cięcie laserem, potem znowu kropelki. Wszystko na leżące, bezboleśnie i jakimś cudem prawie nic nie widziałam co się dzieje na około, jedyne co widziałam to to co było dokładnie przed źrenicą. Jak? Nie wiem. Potem druga maszyna, drugi laser. I znowu po 5 minut gmerania na około oka i w oku i kropelki, 5 sekund laser, kropelki i gotowe. Wtedy dostałam te seksi okulary. I potem jeszcze jedna runda kropelek i do domu.

Zalecenia na najbliższy czas:

-przez dwa dni leżeć, odpoczywać, nie gapić się w kompa cały czas, nie myć twarzy wodą,  nie dźwigać

- pierwszy tydzień: kropelki 4 razy dziennie, nie spać na twarzy, nie trzeć oczu

-przez pierwsze dwa tygodnie: te okulary na zewnatrz zawsze, w środku niekoniecznie chyba, że bardzo jasno i razi w oczy, oraz do długiego siedzenia przed kompem, zero sportów kontaktowych (biegać niby można), basenu, sauny, żadnego make-upu na oczy

-3 miesiące to całkowity czas regeneracji, wtedy jest kontrola czy wszystko poszło jak powinno.

Czego teraz jeszcze mogę się spodziewać: uczucie suchych oczu, chwilowe zmiany w ostrości widzenia, większa wrażliwość na światło. Po 3 miesiącach to już nie powinno występować.

Moje osobiste wrażenia do tej pory. Przez jakieś 3 godziny po zabiegu miałam straszny "piasek w oczach", najchętniej bym cały czas miała zamknięte oczy. Do końca dnia oczy trochę wysychały, ale nawilżające krople można stosować do woli kiedy trzeba, więc dało się temu zaradzić. Dziś widzę w zasadzie normalnie. Dzień jest pochmurny, ale faktycznie na zewnątrz światło jest trochę rażące. Nic mnie nie boli, Już nie nawilżam co godzinę. Gałki oczne mam troszkę zaczerwienione, ale nie bardziej niż po nieprzespanej nocy. Nie widać nacięć, mam jedynie jedną czerwoną kropeczkę, jakby po igle i tyle. Jestem bardzo zadowolona. Polecam niezdecydowanym. Choć sama też się bałam i w zasadzie już z 10 lat od czasu do czasu myślałam nad tym, no ale czarne wizje mnie blokowały. Jakby ktoś miał więcej pytań to odpowiem co wiem.

  • przymusowa

    przymusowa

    14 czerwca 2021, 19:02

    Cieszę się, że dobrze poszło. Też jestem minusowiec z astygmatyzmem - ech żebym była odważniejsza to też bym poszła na laser. Ale się boję ze wyjdzie nie dosyć, że kaleka to jeszcze ślepa:)

    • LoveSchabowe

      LoveSchabowe

      14 czerwca 2021, 19:13

      Z 10 lat się bałam jak tylko pomyślałam. Nawet nie przeczytałam nic jak to wygląda, statystyki. Teraz żałuję, że straciłam te 10 lat. Nie mówiąc o pieniądzach, te 10 lat soczewek i płynów zapłaciłyby za zabieg. Idź na badanie wstępne i zobaczysz czy panika wzrośnie czy trochę się uspokoi.

  • ochlucylucy

    ochlucylucy

    12 czerwca 2021, 11:46

    Mieszkam w NL, dlatego zapytałam ;)

    • LoveSchabowe

      LoveSchabowe

      12 czerwca 2021, 12:01

      aaaa, nie sprawdziłam nawet, sorki. Więc robiłam w Bergman Clinics. Mają sporo oddziałów w całym Nl, ale oczy robią tylko w Hilversum bo tam akurat stoi sprzęt. Badania przed i po można robić w oddziałach gdzie mają okulistykę, ja tak właśnie robię. Przed zabiegiem oprócz okulisty jest też spotkanie w oddziale z chirurgiem wykonującym zabieg. Mój zabieg FemtoLasik kosztuje 3200e za obydwa oczy. Są tańsze i jest też droższy. Cena zależy od oczywiście od inwazyjności i szybkości gojenia się. Ubezpieczenie czasem pokrywa 10%, oni to sami sprawdzają. Ogólnie wszyscy tam są super mili, od recepcji do wszystkich lekarzy. Na termin pierwszego badania czekałam dwa tygodnie. Na termin zabiegu kolejne dwa miesiące.

  • agazur57

    agazur57

    12 czerwca 2021, 10:48

    Sama zrobiłam sobie korekcję. Doszłam już do -6 na obu oczach. Tylko miałam inną metodą. Dali mi znieczulenie na oczy (2 razy zakroplone) i pod urządzenia. Po 15 minutach zeszłam i już dobrze widziałam. Wieczorem TV ogladałam. Nawet bardzo mnie światło nie raziło, nic mnie nie bolało. W sumie najdłużej trwało badanie przed, bo musieli maszynę ustawić, żeby dobrze nacięcia porobiła. Jedna z lepszych decyzji w życiu.

    • LoveSchabowe

      LoveSchabowe

      14 czerwca 2021, 19:10

      Oj tak, jedna z lepszych decyzji.

  • ochlucylucy

    ochlucylucy

    11 czerwca 2021, 22:14

    Ależ to przedziwny przypadek (nie wierzę w nie!). Właśnie czytałam różne artykuły na ten temat, bo sama się zastanawiam nad tym zabiegiem. Mam trzy pytania - możesz napisać jaką miałaś wadę? Gdzie robiłaś zabieg? I jaki to mniej więcej koszt? Pozdro :D

    • LoveSchabowe

      LoveSchabowe

      11 czerwca 2021, 22:47

      Wada -3,75 na obu oczach i astygmatyzm nie wiem ile na obu oczach. Obydwie wady zostały usunięte za jednym zamachem. Zabieg robiłam u siebie w Holandii, więc koszty raczej inne. Ale polecam poszperać w necie i poszukać opinii o polskich klinikach bo polecam zrobić zabieg. Ja już jestem zadowolona choć dalej mi po głowie myśl chodzi, że jeszcze soczewki trzeba wyciągnąć hahaha.

  • Berchen

    Berchen

    11 czerwca 2021, 21:12

    super ze wszystko poszlo dobrze, niesamowite przezycie. Ja mialam operacje laserowa przyklejania siatkowki, tak z dnia na dzienn, nagle, wiec nie zdazylam myslec, nie bylo przyjemne. Zycze ci zdrowia:)

    • LoveSchabowe

      LoveSchabowe

      11 czerwca 2021, 22:49

      O jacie. To się działo. Dobrze, że dobrze poszło i oby nigdy więcej.

  • dorotka27k

    dorotka27k

    11 czerwca 2021, 13:13

    Zdróweczka;))) super że wszystko poszło dobrze;)))miłego dnia;))

    • LoveSchabowe

      LoveSchabowe

      11 czerwca 2021, 22:49

      Dzięki. Udanego weekendu :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.