Dziś dzień jak i wczoraj- poczytałam troche do mgr, ale pisac jeszcze nie rozpoczelam...
Dieta ok- bez zmian...
Cwiczyłam- 4. mini trening zaliczony- 45 min:
Mel B Nogi
Mel B pośladki
N.Gacka ABS
Mel B ABS
Waga nadal stoi na 66,7 kg :( przez ostatnie 1,5 tyg spadła "aż" 0,4 kg- dziwne- nie za wcześnie jeszcze na zastoje??? Tym bardziej, że zaczelam cwiczyc :(??
Przede mna jeszcze do zrzucenia 9 kg, boje sie troche, ze zastoje beda tak dlugo ,że wgl nie uda mi sie osiagnac wymarzonej wagi...nie zebym chciala wszystko na " juz" , ale jak spada 0,4 kg, a pozniej stoi i stoi i ani drgnie a to dopiero I miesiac odchudzania to ja nie wiem....
Dzień bez słodyczy , podjadania, fast foodów , alkoholu:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27
mmm25
16 grudnia 2015, 20:24Zastoje się zdarzają, najważniejsze to nie dać im wygrać i robić swoje nadal :)
Natka0206
14 grudnia 2015, 12:02Spokojnie waga ruszy daj jej troszkę czasu wiem, że to wkurzające ale dasz radę:)
angelisia69
14 grudnia 2015, 03:54zaczelas cwiczyc to i cialo musi sie do tego przyzwyczaic,narazie prawdopodobne ze gromadzi wode ;-) spokojnie zleci,dalej rob swoje
majkapajka
13 grudnia 2015, 21:41Zobacz sobie u mnie zdjecie spadku wagi w pamietniku - kilo w dol 10 dni zastoju... I tak w kolko. Ale po dwoch miesiacach 5,5 kg jest i wierze ze za kolejne miediace bedzie to 8,6 na ktore czekam :)
roogirl
13 grudnia 2015, 21:02To mogą być zwykłe wahania. Nie martw się i rób swoje.
Minionslover
13 grudnia 2015, 20:58Troszkę postoi i wróci do normy :) Spokojnie, będzie dobrze ;*