Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziękuję :*


Dziękuję moje kochane za wsparcie i słowa otuchy. Bardzo dużo to daje!
Dziś się już jakoś pozbierałam. Przez noc spałam raptem ze 2 godziny - wieczorna mieszanka leków powoduje u mnie bezsenność, za to brane osobno w ciągu dnia powoduję senność totalną, jeden lek musze wręcz zażywać w bezpośrednim pobliżu wyra, bo odpadam dosłownie po chwili i zasypiam na 2-3 godziny... Dziś w nocy miałam za to atrakcje dodatkowe - łazienka mi się sypie... Około pierwszej w nocy usłyszałam hałas - jakby coś spadło i się potłukło. Dotelepałam się do łazienki - a tam się okazało, ze mi dwa kafelki normalnie odpadły ze ściany i się rozbiły na podłodze... Do rana dołączyły do nich jeszcze cztery - i teraz nad klozetem mam czarującą wyrwę koloru błota. Bosko. Muszę zadzwonić do właściciela i go poinformować.

Dziś lecę pierwszy dzień bez leków. Odpukać - nie jest źle :) Swędzi, boli trochę - ale głównie przy skrętach tułowia, jak siedzę bądź leżę spokojnie to daje rade :)

A do tego odważyłam się dzisiaj wejść na wagę - a ona pokazała 0,3kg mniej niż 3 dni temu! Ja nie wiem jak mój organizm to robi, ale niech kontynuuje :D

Za chwilę kolejne wielkie wyzwanie - wybieram się na zakupy do miasta! Ciekawa jestem jak sobie poradzę, bo na razie poruszałam się z kulą tylko po mieszkaniu, zatem na bardzo krótkie odległości, a teraz nie dość, że będę musiała wspiąć się do autobusu to jeszcze przytargać na grzbiecie plecak z zakupami... No ale - co mnie nie zabije to mnie wzmocni i tego się będę trzymać :)

A wczoraj jeszcze do tego umówiłam się już do fryzjera w Krakowie przed weselem znajomych, a wizażystkę mam potwierdzić w przeciągu tygodnia :)

I do tego słońce świeci :)

Jest pięknie :)

Miłego dnia kobiety, ściskam Was mocno!!
  • motylek08

    motylek08

    13 maja 2012, 12:20

    cieszmy się każdym dniem ;)

  • Kamila112

    Kamila112

    12 maja 2012, 10:09

    Dużo zdrówka i miłego dnia :)

  • GWIAZDECZKA1710

    GWIAZDECZKA1710

    12 maja 2012, 09:59

    U mnie wlasnie zaczyna hulać wietrzysko i zaczyna padać:( Trzymaj się kochana w zdrowiu:) Dla pocieszenia dziś w nocy u mnie w łazience odpadło połowę tynku z sufitu;/ :):):)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.