Pozytywnym aspektem spędzania świąt samotnie na emigracji jest to, ze człek ma Bardzo dużo Czasu, coby nadrobić dużo rzeczy. Natchnięta ;) przez Mery postanowiłam zaznajomić się z Jillian i jej zestawami treningowymi. Na razie tylko obejrzałam co mnie czeka, ale już jestem zachwycona! Zaczynam od jutra! Święta czy nie, trzeba się za siebie zabrać! Lekarstwa i choroba wyrwały mnie conieco z obiegu, a tymczasem ślub i wesele przyjaciół już za 8 tygodni i trzeba sie doprowadzić do stanu używalności. Oby tylko organizm nie zastrajkował tym razem...
Mery - dziękuję za propagowanie Jillian :)
A wszystkim życzę (spóźniona) Wesołego Jajka! :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
motylek08
9 kwietnia 2012, 11:20ma świętne zestawy treningowe, ale bardzo rzadko je robię bo wolę ruch na siłowni i świeżym powietrzu ;)