Nie mogę w to uwierzyć, że jutro już maj. Pod oknami zaczyna kwitnąć bez. Wciąż jest zimno, w nocy trochę popadało i Warszawa odetchnęła świeższym powietrzem ale to wciąż za mało. Też macie wrażenie, że wszystko dookoła jest jakieś dziwne? Ja ostatnio mam wrażenie, że gram w jakimś filmie. Obejrzałam film "Joker"- muszę zrobić analizę stanu emocjonalnego bohatera, potem obejrzałam "Bad boy" Vegi, podyskutowałam na FB z antyszczepionkowcami i przeciwnikami pseudo wyborów pocztowych. I zdałam sobie sprawę w jakim zróżnicowanym my żyjemy społeczeństwie. Jak my mamy mieć jakiś wspólny cel jako społeczność ? Przecież to się totalnie nie da... I jeszcze te stwory w maskach , wszędzie ;).. Ostatnio w parku szła babeczka w maseczce na twarzy - czarnej, dużych słonecznych okularach i na uszach miała słuchawki takie duże. Skojarzyła mi sie z muchą z filmu " Mucha" . Ktoś go pamięta? To baaaardzo stary film, z lat 80 tych zapewne... Na oko jakis 86/87 bo byłam jeszcze wtedy w podstawówce:D
Trzy dni wolnego , jutro siadam do zaliczeń i kursu, sobota pod znakiem konferencji on line. Dieta trzymana wręcz perfekcyjnie. W sobote ważenie zobaczymy. Wciąż mam problem z wodą;/ No nie mogę tyle pić i już;/
Tak sobie dzisiaj biegałam i myślałam jak to się wszystko dziwnie układa. Wierzycie w prawo przyciągania?
Otóż ja marzyłam o psychologii 20 lat, i 20 lat nie mogłam się zebrać żeby podjąć te studia, nawet szybciej udało mi się iść na psychodietetykę. Marzyłam o tym aby stworzyć swoją własną firmę i wiedziałam, że muszę podjąć kilka drastycznych kroków żeby to się spełniło . I teraz studiuję, mam na roku wspaniałych ludzi od których się mega dużo nauczyłam, zyskałam nowe kontakty i czuję, że wreszcie jestem tam gdzie powinnam być. Myślę, że wysłałam w eter taką własnie intencję..
Wierzycie w działanie intencji?
W psychologii często się mówi o wizualizacji, wizualizacja jest stosowana w terapii . To wyobrażenie zmysłowe , taki film w naszej głowie. Konkretny określony obraz . Ale na mnie wizualizacje nie działały ;/
Afirmacje też nie. podobno są super ale ja nie miałam weny, żeby je ciągle powtarzać itp. Afirmacja to takie przekonywanie samego siebie " jesteś piękna", " Jesteś mądra", " jesteś kochana" itp i tak powtarzasz aż sama w to uwierzysz...
Intencja jest czymś innym, intencja jest jak wydana komenda ale.... bez oczekiwania na efekt ! W intencji nie musimy się przekonywać, mamy świadomość, że ona się spełni. Intencja jest mega emocjonalna i dobrze jest ją wysyłać w wszechświat, kiedy mamy jasność i spokój umysłu. Kiedy wytyczamy sobie cel z wszystkimi jego składowymi wiemy jak, gdzie , kiedy i co. W intencji wiemy tylko " co", nie wiemy jaki będzie efekt i kiedy się spełni. Kiedy wszechświat zdecydował, że już dojrzałam do tych studiów zrobił wszystko, żebym mogła studiować. Znalazł dobrego managera ( bo przecież ja w drugim końcu świata) żeby mógł się zajmować firmą, nakłonił mnie do wymienienia pracowników na bardziej odpowiedzialnych , pojawiło się bardzo tanie mieszkanie w Wawie i to 2 przystanki od uczelni, znalazłam nawet dorywczą pracę mimo że w ogłoszeniu napisałam, że często podróżuję ( kiedyś przylatywałam co dwa tygodnie tylko na zjazdy ) Intencja może dotyczyć wszystkiego, ważne jednak jest żeby nie planować, nie nadawać jej konkretnego kształtu, nie uszczegółowiać za bardzo, tylko zaufać, że świat podaruje nam to na co jesteśmy gotowi i tak żeby było jak najlepiej dla nas. To zaufanie jest najważniejsze... Kiedyś miałam kłopoty z angielskim, uczyłam się prywatnie i w szkole jednej, drugiej ale wciąż byłam jak tuman anglistyczny. Jedynym moim marzeniem było mówić po angielsku ( w szkole miałam rosyjski jako główny język :D)
I los mnie rzucił do Szkocji , na głeboką wodę gdzie musiałam szybciutko nauczyć się mówić. I mówię...
Jeśli Twoja intencja jest szczera , i taka ze środka, z duszy to wszechświat serio, zrobi wszystko, żeby Ci pomoc ale nie wiesz kiedy. Wtedy kiedy będziesz na to gotowa...
Wycisz swój umysł, wyślij intencję i ....czekaj cierpliwie bez sprawdzania co 5 min czy już aby coś...
Dostaniesz to na pewno , jak tylko będziesz na to gotowy ...
A może już Ci się coś spełniło...?
Nina38
7 maja 2020, 09:01studiujesz psychologię ????
Lonmar
7 maja 2020, 13:53Tak , kliniczna
Nina38
7 maja 2020, 17:14Córka się wybiera w tym roku na psychologię :) miłego dnia życzę ;)
Lonmar
7 maja 2020, 18:38Dobry wybór, to bardzo potrzebny zawód i bardzo rozwojowy ;) A gdzie chce studiować?
Nina38
7 maja 2020, 18:39UŚ Katowice
Lonmar
7 maja 2020, 19:44Jak bedzie potrzebowała jakiś materiałow czy podpowiedzi to niech pisze smiało , pomoge ;)
Nina38
8 maja 2020, 08:37najpierw musi się dostać, w zeszłym roku było 12 osób na 1 miejsce niestety, obstawia jeszcze prawo lub socjologia. Zobaczymy :-) powodzenia życzę :-)
CzarnaOwieczka85
1 maja 2020, 22:25Dajesz do myślenia ponownie :)
mmMalgorzatka
30 kwietnia 2020, 23:49Ciekawe... Muszę sprecyzować dokładnie swoje intencje